List z pogróżkami na pokładzie. Samolot zawrócony
Po 22 minutach od startu lecący do Moskwy samolot linii lotniczych EgyptAir wrócił na lotnisko w Kairze. Decyzja zapadła tuż po tym, jak na pokładzie maszyny znaleziony został list z pogróżkami.
W komunikacie EgyptAir nie pojawiła się informacja na temat tego, kto napisał tę wiadomość. Nie wiadomo też, jaka dokładnie była jej treść. Ujawniono jedynie, że w liście pojawiły się pogróżki.
Lecący do Moskwy samolot zawrócił na lotnisko w Kairze. Wiadomo, że Airbus A220-300 bezpiecznie wylądował w tym miejscu. W komunikacie przekazano, że podjęte zostały "wszystkie niezbędne środki" dotyczące środowego incydentu.
Czytaj także: Wybierasz się na narty do Austrii? O tym musisz wiedzieć
Loty Kair - Moskwa był zawieszone
Warto przypomnieć, że połączenia lotnicze między Kairem i Moskwą były zawieszone na dwa i pół roku. Taką decyzję podjęto po tym, jak w październiku 2015 roku na półwyspie Synaj rozbił się rosyjski samolot lecący z kurortu Szarm el-Szejk.
W tej katastrofie zginęły 224 osoby. Rosyjscy śledczy ustalili, że przyczyną tragedii był wybuch bomby na pokładzie maszyny. Do zamachu przyznała się lokalna filia terrorystycznej organizacji Państwo Islamskie.
W końcu jednak loty z Rosji do kurortów na Synaju postanowiono przywrócić. Taka decyzja zapadła w sierpniu bieżącego roku.