Lodowe kule na polskiej plaży. Niezwykłe zjawisko
Pojawiają się raz na kilka lat, bo wymagają spełnienia kilku warunków. Mowa o morszkulcach, czyli lodowych kulach, które w ostatnich dniach można było zaobserwować w okolicach Jastarni.
Morszkulce w Jastarni ostatnio można było podziwiać w 2021 r., a wcześniej w 2014 r. W ubiegłym roku głośno było o pojawieniu się ich nad Bałtykiem, ale w Estonii. Ich widok za każdym razem jest na wagę złota. Dlatego, gdy w ostatnich tygodniach znowu pojawiły się przy molo w Jastarni, to mieszkańcy i turyści zaczęli je fotografować.
Jak powstają morszkulce?
"Na pierwszy rzut oka wyglądają jak fotomontaż, ale nic z tych rzeczy" - napisał jeden z internautów pod opublikowanym zdjęciem.
Morszkulce powstają rzadko, bo na plaży musi być spełnione kilka warunków. Podstawa to mróz odpowiednie działanie fal oraz wiatr - nie za słaby, nie za mocny. Sklejone drobinki piasku oblewane są przez wodę, która natychmiast zamarza, a wiatr formuje kulki - jedną po drugiej. Gdy jest zbyt silny, to kule natychmiast się rozpadają.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwiedziliśmy najlepsze lotnisko świata. Efekt "wow" murowany
Lodowe kule mają różny rozmiar, ale największe mogą mieć nawet kilkanaście centymetrów średnicy. Gdy leżą obok siebie wyglądają nierealnie, dlatego turyści tak chętnie je fotografują.
Czytaj też: Ferie na bogato. O co proszą turyści w górach?
Gdzie zobaczyć morszkulce?
Widok lodowych kul nad Bałtykiem to rzadkość, dlatego zawsze wzbudza mnóstwo emocji. Morszkulce są bardziej charakterystyczne dla jezior Ameryki Północnej czy Półwyspu Skandynawskiego.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
W ostatnim czasie to wyjątkowe zjawisko można podziwiać przy molo w Jastarni - od strony Zatoki Puckiej.
Trwa ładowanie wpisu: facebook