Lot z dzieckiem nie musi być koszmarem. Matka znalazła sposób

Matka 4-miesięcznego niemowlęcia postanowiła zadbać o komfort współpasażerów podczas 10-godzinnego lotu. Każdemu z nich wręczyła drobne upominki i kartkę, w której wyjaśniła, jak mają je wykorzystać.

Matka lecąca z dzieckiem przygotowała paczki z upominkami dla współpasażerów. Docenili jej gest
Źródło zdjęć: © Facebook.com

Lot z niemowlęciem może być stresującym przeżyciem zarówno dla rodziców malucha, jak i... współpasażerów. Nigdy nie można przewidzieć, jak dziecko zniesie podróż.

Matka lecąca z Seulu do San Francisco postanowiła zadbać o swoich towarzyszy podróży. Dla każdego z nich przygotowała niewielką paczkę ze słodyczami, zatyczkami do uszu i kartką, w której wyjaśniła, że to pierwszy lot jej 4-miesięcznego dziecka.

"Jestem przerażony i zestresowany, bo to pierwszy lot w moim życiu. Dlatego też mogę płakać i być nieco marudny. Postaram się być cicho, ale nie mogę nic obiecać. Wykorzystaj zawartość, jeśli będę zbyt głośno" – brzmiała wiadomość, napisana z perspektywy dziecka.

O uroczym geście matki poinformował jeden z pasażerów. Dave Corona zamieścił na swoim profilu na Facebooku zdjęcia z samolotu, w tym zdjęcie matki z niemowlęciem na rękach, słodyczy i dołączonej do nich notatki.

Chociaż to niewiele, Corona, podobnie jak inni pasażerowie, docenił gest matki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Czego nie robić na lotnisku i w samolocie?

Wybrane dla Ciebie

Ulubiony przysmak turystów. Wyniki badań sanepidu przerażają
Ulubiony przysmak turystów. Wyniki badań sanepidu przerażają
Wraca pociąg do kultowego uzdrowiska. Bilety za 1 zł
Wraca pociąg do kultowego uzdrowiska. Bilety za 1 zł
Najlepsze miasto na city break. Chwalą za tanie piwo i zabytki
Najlepsze miasto na city break. Chwalą za tanie piwo i zabytki
Lot opóźniony o siedem godzin. Wszystko przez dwóch niesfornych pasażerów
Lot opóźniony o siedem godzin. Wszystko przez dwóch niesfornych pasażerów
Drzewa i ścieżki znikają pod wodą. Zaczęło się rok temu
Drzewa i ścieżki znikają pod wodą. Zaczęło się rok temu
Akt wandalizmu w Mielnie. "Karygodny i bezczelny"
Akt wandalizmu w Mielnie. "Karygodny i bezczelny"
Powrót po ponad stu latach. Korzystają na potęgę
Powrót po ponad stu latach. Korzystają na potęgę
Wylądował ok. godz. 10.45. Lot w pewnym momencie śledziło 30 tys. osób
Wylądował ok. godz. 10.45. Lot w pewnym momencie śledziło 30 tys. osób
Gigant w centrum Sydney. "Niecodziennie zdarza się, by wieloryb zboczył z trasy"
Gigant w centrum Sydney. "Niecodziennie zdarza się, by wieloryb zboczył z trasy"
Szaleństwo w polskim mieście. W weekend zjadą gigantyczne tłumy
Szaleństwo w polskim mieście. W weekend zjadą gigantyczne tłumy
Nawet 20 na dzień. "To są osoby z ciężkimi złamaniami"
Nawet 20 na dzień. "To są osoby z ciężkimi złamaniami"
70-latka wjechała w ogródek kawiarniany w Krakowie
70-latka wjechała w ogródek kawiarniany w Krakowie