Lot z Polski trwa trzy godziny. Tanie loty i wycieczki, a pogoda pewna jak w banku

W połowie lutego przyszłego roku zostaną oficjalnie przedstawione dane za 2023 r. w maltańskiej turystyce. Z najnowszych informacji Urzędu Statystycznego Malty (NSO) wynika jednak, że padnie rekord. Od stycznia do października 2023 r. kraj ten odwiedziło 2,6 mln zagranicznych gości.

Wpływy z tego tytułu osiągnęły wartość wysokość 2,4 mld euro. Oznacza to, iż turystyka tego wyspiarskiego kraju przekroczyła z nawiązką rekordowe wyniki sprzed czterech lat - informuje Maltańska Organizacja Turystyczna.

W 2019 r. kraj odwiedziła rekordowa liczba 2,8 mln turystów, ale wsparli maltańską gospodarkę kwotą mniejszą o 200 mln euro (2,2 mld euro) niż tegoroczni turyści podczas 10 miesięcy. Według prognoz, Malta zamknie rok 2023 z liczbą trzech mln turystów.

- Pierwotnie planowaliśmy, że nasza turystyka powróci do stanu z 2019 r. z końcem tego roku. Jest to dla nas wielkie zaskoczenie, że dane są bardziej optymistyczne od tego, co zakładaliśmy - mówi John Mary Attard, regionalny dyrektor biura Maltańskiej Organizacji Turystycznej w Warszawie.

Swój wkład w nadspodziewanie dobre wyniki maltańskiej turystyki mają Polacy. Według danych NSO, do października br. Maltę odwiedziło 130 tys. turystów z Polski (przez cały 2022 r. było nas tam 143 tys.). W samym październiku br. Polaków na Malcie było 14 tys. (więcej niż np. Hiszpanów - 9,5 tys.).

Obecnie znajdujemy czołówce pięciu europejskich narodów, które najliczniej odwiedziły Maltę do tej pory - obok Włochów, Brytyjczyków, Francuzów i Niemców.

- Zakładamy, iż ten rok zamkniemy z liczbą 160 tys. polskich gości. W przyszłym roku stawiamy sobie jeszcze wyżej poprzeczkę. Naszym celem będzie przyciągnięcie 200 tys. turystów z Polski w skali roku – dodaje John Mary Attard.

Czytaj też: Odwiedziła najsłynniejszą atrakcję Malty. Ta plaża, która nigdy nie jest pusta

Polacy uwielbiają Maltę, bo to kierunek całoroczny - pogoda dopisuje tam niezależnie od terminu - średnia roczna temperatura wynosi 20 st. C. Ponadto na miejsce można dolecieć tanimi liniami. Podróż trwa ok. trzech godzin, a bilet można zarezerwować już od 74 zł.

Tydzień w hotelu (ze śniadaniami i lotami) można zarezerwować od 764 zł. Opcja z dwoma posiłkami jest dostępna od 994 zł.

- Ten mały wyspiarski kraj ma naprawdę wiele do zaoferowania – począwszy od położenia w basenie Morza Śródziemnego, gwarantującego sprzyjającą zwiedzaniu pogodę nawet w zimowych miesiącach, poprzez imponujące zabytki i cuda przyrody, aż po rozbudowaną siatkę połączeń lotniczych - mówi Agata Chmiel z Wakacje.pl. - Dzięki krótkiemu lotowi i możliwości rozpoczęcia podróży z wielu lotnisk regionalnych, między innymi z Poznania, Gdańska, Krakowa, Wrocławia czy Katowic, coraz liczniejsze grono turystów decyduje się spędzić na Malcie przedłużone weekendy bądź wybiera się tam na standardowy tygodniowy wypoczynek.

Podczas listopadowego Śródziemnomorskiego Forum Turystycznego w Valetcie podkreślono wielokrotnie, że Malta ma ambitne plany w kontekście rozwoju turystyki. Przede wszystkim ma być ona zrównoważona: całoroczna i jakościowa.

Zdaniem Carlo Micallefa, dyrektora generalnego Maltańskiej Organizacji Turystycznej, zrównoważona turystyka to także turystyka zróżnicowana. Oprócz gości, którzy pragną plaży i słońca, Malta chce skupić się także na tych zainteresowanych aktywnością sportową, rozrywką (festiwalami muzycznymi), gastronomią, historią oraz kulturą filmową i religijną.

Czytaj też: Jedna z najmniejszych stolic świata