Lotnisko widmo ma zostać otwarte. Szukają wolontariuszy do testów
Lotnisko Berlin-Brandenburg, po aż dziewięciu latach opóźnienia, ma w końcu zostać otwarte. Zanim się to stanie, musi przejść wiele testów. W tym celu port szuka wolontariuszy, a potrzebnych jest aż 20 tysięcy osób.
Nowe berlińskie lotnisko, powstające obok portu lotniczego Berlin-Schönefeld, ma zastąpić trzy berlińskie porty lotnicze: Tempelhof, Tegel i Schönefeld. Budowa portu rozpoczęła się 14 lat temu, a otwarcie było zaplanowane na 2011 r. Niestety ze względu na problemy techniczne, nieprzestrzeganie terminów, domniemaną korupcję oraz wzrastające koszta, termin otwarcia nieustannie się przesuwał.
W końcu o lotnisku zaczęto mówić, jak o porcie widmo. A w kolejne terminy otwarcia mało kto wierzył. Ale jest nowa data - 31 października br. zaplanowano na huczne otwarcie obiektu. Jest więc nadzieja, że marzenia Berlińczyków o nowym megalotnisku w końcu się ziszczą.
Ale zanim to się stanie port musi przeprowadzić szereg testów, a do tego postanowił zatrudnić wolontariuszy. Poszukiwanych jest w sumie 20 tys. osób ze znajomością języka niemieckiego. Rejestracji można dokonać na stronie www.ber-testen.de
Testy odbędą się w kwietniu, czerwcu i październiku. Przeprowadzana będzie m.in. ewakuacja terminala.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl