Lotniskowe rekordy Europy w roku 2016
ACI Europe to największa organizacja zrzeszająca porty lotnicze w Europie. Jej członkami jest ponad 300 lotnisk, obsługujących niemal 90 proc. ruchu lotniczego na kontynencie. Organizacja w najnowszym raporcie podsumowała, jaki był poprzedni rok dla portów. Pokazuje m.in., które z nich mogą pochwalić się największym wzrostem liczby pasażerów w 2016 r., a z których latało najmniej osób. Czy polskie lotniska mają powody do zadowolenia?
Powody do dumy mają rumuńskie porty, ponieważ zajęły wszystkie miejsca na podium w przypadku najszybciej rozwijających się lotnisk w Europie.
Pierwsze z nich, które zajęło pierwsze miejsce w rankingu i osiągnęło prawie 500-proc. wzrost liczby pasażerów, znajduje się blisko 250-tys. miasta Oradea, położonego przy granicy z Węgrami. Lotnisko, z którego w 2016 r. odleciało łącznie 41,867 podróżnych, obsługuje tylko dwoch przewoźników (Blue Air i TAROM), którzy latają w chwili obecnej do 3 miast. Od marca będzie stąd też latać linia Ryanair – do Girony oraz Mediolanu Bergamo.
Na drugim miejscu znalazło się lotnisko w Jassy, na którym odnotowano 131-proc. wzrost liczby pasażerów. Miasto ulokowane jest w północno-wschodniej Rumunii. Trzecie miejsce zamyka port lotniczy Bukareszt-Băneasa, położony 4 km na północ od centrum stolicy kraju. Jest drugim portem obsługującym Bukareszt po Otopeni.
Należy wspomnieć, że w raporcie ACI Europe nie uwzględniono lotniska w Rzeszowie, które w 2016 r. odnotowało ponad 1000-proc. wzrost liczy podróżnych. To dlatego, że port nie jest członkiem tej organizacji.
Oto, jak przedstawia się pierwsza piątka najszybciej rozwijających się lotnisk:
- Oradea, Rumunia – 488 proc. wzrostu w 2016 r.
- Jassy, Rumunia – 131 proc.
- Bukareszt-Băneasa, Rumunia – 122 proc.
- Ostenda, Belgia – 65 proc.
- Palanga, Litwa – 60 proc.
Ranking sporządzony przez ACI Europe dotyczy także najbardziej ruchliwych portów, czy takich, z których lata najmniej osób.
5 najbardziej ruchliwych lotnisk:
- Londyn Heathrow – 75,7 mln pasażerów (jeden procent wzrostu w 2016 r. w porównaniu d0 2015 r.)
- Paryż Charles de Gaulle – 65,9 mln (0,3 proc.)
- Amsterdam – 63,6 mln (9,2 procent)
- Frankfurt – 60,8 mln (-0,4 procent)
- Stambuł – 60 mln (-2,1 procent)
Położony 24 km od centrum miasta Heathrow jest największym lotniskiem Europy. Obsługuje go ok. 90 linii lotniczych, które latają do 90 krajów świata. Port posiada pięć terminali i dwa pasy startowe. Jest jednym z 5 obsługujących Londyn. Spadek ruchu na lotnisku Stambuł-Atatürk spowodowany jest niestabilną sytuacją w kraju. Przyczyniło się ona też do pogorszenia sytuacji finansowej i zwolnień w Turkish Airlines.
Kraje o największym wzroście pasażerów:
- Islandia - 40 proc.
- Rumunia - 24 proc.
- Ukraina - 23 proc.
- Bułgaria - 22 proc.
- Cypr - 18 proc.
W pierwszej dziesiątce krajów o największym wzrośnie pasażerów znalazła się też Polska, w której odnotowano w 2016 r. 12-proc. zwyżkę. W całej Unii Europejskiej wynik ten wyniósł 6,7 proc. Duży wzrost w przypadku krajów na południu i zachodzie Europy spowodowany jest przede wszystkim większym zainteresowaniem ze strony turystów, którzy szukali alternatywy dla Egiptu, Turcji oraz Tunezji. Łącznie w 2016 r. ze wszystkich europejskich lotnisk skorzystało ponad 2 miliardy pasażerów.
Lotniska, które obsłużyły najmniej pasażerów:
- Arad, Rumunia - 375 pasażerów
- Bukareszt-Băneasa, Rumunia - 4898
- Oradea, Rumunia - 41723
- Monako, - 80.836
- Mosjoen, Norwegia - 83518
Wśród portów, które obsłużyły najmniej podróżnych, na 1. miejscu znalazł się rumuński Arad. Jeszcze w 2013 r. obsługiwał prawie 40 tys. pasażerów, w 2015 r. 8,5 tys., a w 2016 r. tylko 375. Aktualnie lata stąd tylko jedna sezonowa linia lotniska – Atlas Global – do Antalyi. Choć lotnisko w Oradei rozwija się najszybciej w Europie, znalazł się także w niechlubnej trójce, z których lata najmniej osób.
Polskie lotniska
Przez polskie lotniska w 2016 r. przewinęło się 34,186 mln pasażerów. Oznacza to, że w ciągu roku liczba pasażerów zwiększyła się prawie o 3,8 mln ludzi. Tak duży wzrost jest związany z bardzo dużą liczbą nowych tras. Przewoźnicy otworzyli w ubiegłym roku aż 105 nowych połączeń z polskich lotnisk, co dało naszemu krajowi 13. miejsce na świecie wśród najszybciej rozwijających się rynków lotniczych.
Kto urósł najmocniej?
Na pierwszym miejscu znalazł się Radom, który zanotował ponad 1000-procentowy wzrost! Drugie najmniejsze lotnisko w Polsce obsłużyło w zeszłym roku 9713 pasażerów. W 2015 roku było ich tylko 792. Tak dobry wynik port może zawdzięczać przewoźnikowi SprintAir. Niestety, portu nie uwzględniono w raporcie ACI Europe. Choć w porównaniu do innych polskich miast Rzeszów wciąż wypada marnie (dla porównania lotnisko w Modlinie jest w stanie obsłużyć więcej pasażerów w ciągu jednego dnia), to powinno znaleźć się na 1. miejscu wśród portów w Europie, które odnotowały największy przyrost podróżnych.
Najmłodsze lotnisko
Port lotniczy Olsztyn-Mazury, najmłodszy w Polsce, zaczął funkcjonować w 2016 r. Jak na nowo funkcjonujące lotnisko, może pochwalić się dobrym wynikiem – w poprzednim roku odleciało stąd 47146 pasażerów. Dało mu to 13. pozycję w Polsce (łącznie międzynarodowych lotnisk jest w naszym kraju 15). Dzięki nowym połączeniom niskokoszowych przewoźników – do Londynu, a od maja do Oslo, istnieje szansa, że w 2017 r. wynik będzie jeszcze lepszy.
