Ludzie listy piszą… do Julii w Weronie

"Julia, Werona" lub "Dom Julii, Werona" – na ten adres najczęściej przychodzi korespondencja do bohaterki dramatu Szekspira. Najwięcej pracy pocztowcy mają w związku z walentynkami, gdzie w sortowni przygotowali specjalną skrzynkę na listy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com | berm_teerawat

Zwyczaj pisania odręcznych listów i wysyłania ich tradycyjną pocztą wymarł? Stosy kopert przychodzące każdego dnia z całego świata do włoskiego miasteczka, w którym rozgrywa się akcja dramatu Williama Szekspira, udowadniają że absolutnie nie. W lutym, w związku z dniem zakochanych, przesyłek jest szczególnie dużo, a skrzynka w pocztowej sortowni bezustannie się zapełnia. Pracownik poczty codziennie zawozi listy do działającego w Weronie Klubu Julii.

Obraz
© Shutterstock.com | B-hide the scene

- Dostajemy setki listów od zakochanych z całego świata - mówi Barbara Vallani z Klubu. Płyną one od mieszkańców USA, Australii, Rosji, Japonii i Afryki. Nic dziwnego - Julia znana jest niemal w każdym zakątku globu i dlatego stała się symbolem pocieszycielki w miłosnych rozterkach. Dom przy Via Cappello 23 z XIV wieku, który Szekspir opisał jako siedzibę rodu Kapuletich, od lat przyciąga tłumy turystów. Panuje przekonanie, że dotknięcie prawej piersi posągu Julii, stojącego na dziedzińcu, przynosi szczęście w miłości.

Obraz
© Shutterstock.com | kavalenkava

Do szekspirowskiej bohaterki piszą szczęśliwie i nieszczęśliwie zakochani ze wszystkich kontynentów; proszą o radę i pocieszenie. Co istotne, nadawcy listów otrzymują z Werony odpowiedź. Pochodzące z kilku krajów wolontariuszki klubu odpisują nadawcom w różnych językach. Odpowiedzi również udzielają w tradycyjny sposób: pisząc ręcznie na ozdobnej kartce. Piszą po włosku, angielsku, rosyjsku, hiszpańsku, niemiecku, francusku.
Twierdzą, że zawsze odpowiadają zgodnie z tym, co dyktuje im serce, a każdy list podpisują "Julia". Korzystaliście kiedyś z takiej sercowej porady?

Źródło: PAP/WP

Wybrane dla Ciebie

Pędził z zawrotną prędkością. Grozi mu więzienie i wysoka grzywna
Pędził z zawrotną prędkością. Grozi mu więzienie i wysoka grzywna
Losowali, co robić w Wenecji. Nie każdy odważyłby się na taki pomysł
Losowali, co robić w Wenecji. Nie każdy odważyłby się na taki pomysł
Nowy bon turystyczny już niebawem. Na jaką dopłatę można liczyć?
Nowy bon turystyczny już niebawem. Na jaką dopłatę można liczyć?
Wyjątkowa atrakcja w Łodzi. Rusza zwiedzanie "podziemnej katedry"
Wyjątkowa atrakcja w Łodzi. Rusza zwiedzanie "podziemnej katedry"
Jedno z najbardziej widowiskowych wydarzeń w Tatrach. Zapada w pamięci na całe życie
Jedno z najbardziej widowiskowych wydarzeń w Tatrach. Zapada w pamięci na całe życie
Familiada. Padło pytanie o ulubione miasto turystów
Familiada. Padło pytanie o ulubione miasto turystów
Spektakularne widoki w polskich górach. Oto najpiękniejsze panoramy
Spektakularne widoki w polskich górach. Oto najpiękniejsze panoramy
Ważna decyzja w Zakopanem. "Ogromne znaczenie"
Ważna decyzja w Zakopanem. "Ogromne znaczenie"
Tanio, czysto, ale bez szału. Sprawdził, jak jest w Hajduszoboszlo
Tanio, czysto, ale bez szału. Sprawdził, jak jest w Hajduszoboszlo
Złe wieści dla turystów. Podróż do USA droższa
Złe wieści dla turystów. Podróż do USA droższa
Zagadka pewnego tunelu. Wciąż nie wiadomo, skąd się wziął
Zagadka pewnego tunelu. Wciąż nie wiadomo, skąd się wziął
Europejska wyspa absolutnym hitem Polaków. Gigantyczny wzrost przyjazdów
Europejska wyspa absolutnym hitem Polaków. Gigantyczny wzrost przyjazdów