Malham Cove. Uśpiony wodospad, który ożywa raz na kilkaset lat
Pamiętacie film "Harry Potter i insygnia śmierci" oraz nastrojową scenę, kiedy Harry i Hermiona rozbijają obozowisko na dziwnej, spękanej skale, która wygląda trochę jak brukowany chodnik z wielkich kamieni? Albo scenę z filmu "Wichrowe Wzgórza", podczas której Cathy i Heatcliff całują się w scenerii łąk i wrzosowisk otaczających dziwną platformę skalną, na której stoją? Ta niezwykła skała to płaski szczyt Malham Cove, bardzo oryginalnej formacji wapiennej położonej w hrabstwie North Yorkshire w Anglii.
Nazwa Malham Cove, czyli zatoka Malham wynika z kształtu wapiennej skały, która wyrasta pośrodku łąk właściwie znikąd i rzeczywiście tworzy kształt zatoki, czy jak mówią inni - amfiteatru.
Niezwykła skała w Anglii
Oczywiście geolodzy nie podzielają tego zdania, że skała wyrasta "znikąd", bowiem jest ona połączona z podziemnymi jaskiniami i innymi skrytymi pod trawą formacjami skalnymi, jednak turysta podążający ścieżką ze wsi Malham przez płaskie łąki, na których pasą się owce, może poczuć się zaskoczony i przytłoczony ogromem skały, która nagle pojawia się na jego drodze i właściwie zagradza trasę dalszej wędrówki.
Pionowa ściana półkolistego klifu ma ok. 80 m wysokości i ok. 300 m szerokości, Kiedy staniemy u jej podnóża robi naprawdę duże wrażenie.
Gdzieś spod niej wypływa sporej wielkości strumień – Malham Beck, który towarzyszy nam w wędrówce od wioski Malham do skały. Jak się okazuje, strumień wypływa z jaskini, która znajduje się pod amfiteatrem i która jest częścią większego systemu jaskiń pełnych stalaktytów i stalagmitów. Są to jednak jaskinie bardzo trudno dostępne dla speleologów, czego dowodem jest fakt, że dotychczas udało się im spenetrować zaledwie 1,6 km podziemnych korytarzy, choć badania wskazują, że jest ich znacznie więcej.
Wielki wodospad może ożyć
Kiedyś (to znaczy jakieś 60 tys. lat temu) skała Malham była wielkim wodospadem, który niszczył ją i drążył półkoliste wgłębienie pośrodku. Z czasem jednak pęknięcia i pionowe szczeliny na powierzchni wapiennej skały stały się na tyle duże i głębokie, że wody spływające z wyższych partii terenu nie spadają już spektakularnie w formie wodospadu, tylko wsiąkają zanim dotrą do krawędzi klifu.
Tylko dwa razy w ciągu ostatnich kilkuset lat zdarzyło się, że spływającej wody było na tyle dużo, że Malham znów ożyła jako wodospad. Pierwszy raz miało to miejsce w połowie XIX wieku, a drugi – całkiem niedawno – 6 grudnia 2015 r. Trwało to co prawda tylko kilka godzin, ale widok był spektakularny, a miejscowi opowiadają o tym wydarzeniu przy każdej okazji.
Malham Cove Waterfall - the highest single-drop waterfall in England
Skalny chodnik i spektakularne widoki
Malham to bardzo popularne miejsce wycieczkowe dla Anglików, ale także dla turystów przemierzających urokliwe góry, łąki i wrzosowiska Yorkshire. Szlak wiodący z wioski Malham do skały nie jest specjalnie trudny, a jedyne wyzwanie stanowi wspięcie się na ok. 400 stopni, aby zobaczyć na własne oczy wyjątkowy spękany chodnik na powierzchni Malham Cove. Wspinaczka się opłaca, ponieważ widok, jaki roztacza się z płaskiego szczytu zapiera dech w piersiach. Spojrzenie w dół z krawędzi klifu robi ogromne wrażenie - gdy patrzymy z góry, przeżycie jest jakby bardziej wyraziste niż kiedy spoglądamy z dołu do góry.
Równie zachwycający jest widok w przeciwnym kierunku, na niekończące się łąki i skaliste tereny, które tworzą Malham Dale, czyli górską dolinę Malham oraz osady: Cawden, Kirkby Malham i Malham Village.
Sam wapienny chodnik, jak nazywają go mieszkańcy, to w rzeczywistości wapienna skała poprzecinana głębokimi na kilkadziesiąt metrów szczelinami, które Anglicy nazywają: clints and grykes (bloki wapienne oraz luki, szczeliny). Miejsce to jest wyjątkowe dla amatorów niezwykłych zjawisk botanicznych. Ta niecodzienna formacja skalna wytworzyła specyficzny mikroklimat, który sprzyja rozwojowi niespotykanych nigdzie indziej gatunków roślin – przede wszystkim maleńkich paproci, ale także zanokcic zielonych czy brodziszków.
Czytaj też: Nietypowe znalezisko w Anglii. "Byłam w szoku"
Królowa wróżek
Ale zejdźmy już z Malham Cove i rozejrzyjmy się dookoła. Jeśli już zawitamy w te strony, warto podejść kilkaset metrów dalej, żeby zobaczyć Gordale Scar – wyjątkowy wąwóz pełen zaułków, małych wodospadów i niezwykłych formacji skalnych. Kierując się do niego napotkamy Janets’s Foss – niewielki, ale uroczy wodospad, przy którym ponoć mieszka spełniająca życzenia królowa wróżek - Janet (czasem Jannet).
O tym, jak bardzo mieszkańcy i turyści wierzą w jej moc sprawczą, świadczyć mogą tzw. money trees - stare pnie ponabijane tysiącami monet.
To stary angielski zwyczaj. Tajemnicze drzewa z ponabijanymi pieniążkami można znaleźć w całej Anglii, choć w Yorkshire jest ich najwięcej. Nie do końca wiadomo, skąd wzięła się tradycja wbijania monet w korę drzewa. Podobno została zapoczątkowana w XVIII wieku w Szkocji. Mieszkańcy tego kraju wierzyli, że umieszczenie monety w drzewie pozwala pozbyć się choroby. Z czasem zaczęto wierzyć, że przynosi to szczęście i zdrowie. W Malham wierzy się, że wbijając monetę w pień drzewa powierzamy wróżkom marzenie i królowa Janet sprawi, że to marzenie się spełni.
Przystanek na Pennine Way
Malham jest jednym z przystanków na Pennine Way. Jest to szlak narodowy Anglii, który rozciąga się na odcinku 430 km – wiedzie od wioski Edale, przez Yorkshire Dales, Park Narodowy Northumberland i kończy się w Kirk Yetholm, tuż przy granicy szkockiej.