Mężczyzna wrzucił monetę do silnika samolotu. Zrobił to "na szczęście"
Lot z miast Anqing do Kunming został odwołany. Powodem była awaria spowodowana nieodpowiedzialnym czynem jednego z pasażerów. Odbył się on następnego dnia po pełnej kontroli silnika.
Lot chińskich linii lotniczych "Lucky Air" został przełożony z powodu awarii silnika. 162 pasażerów zostało zmuszonych, aby polecieć następnego dnia.
Personel znalazł dwie monety w pobliżu lewego silnika. Po dokładnej kontroli okazało się, że juany wypadły z maszyny. Winowajca znalazł się od razu. 28-letni Lu przyznał, że rzucił monety podczas wejścia na pokład. Tłumaczył, że zrobił to "na szczęście".
Przewoźnik pozwał mężczyznę do sądu. Chce, aby zapłacił za anulowany lot. Linie żądają zwrotu w wysokości 140 tys. juanów, czyli niemal 80 tys. zł. Obecnie 28-letni Lu został aresztowany - spędzi w celi 7 dni.
To nie pierwszy tego typu przypadek, kiedy pasażer próbuje wrzucić monety do silnika samolotu. W 2017 r. odnotowano dwie podobne sytuacje. W pierwszej winna była starsza kobieta, która również leciała z Anqing "Lucky Air".
Natomiast inny pasażer, podróżujący z Szanghaju do Guangzhou na pokładzie China Southern Airlines, chciał zapewnić sobie pomyślność aż 9 monetami.
Rzucanie pieniędzy na szczęście wiąże się z niektórymi praktykami religijnymi i filozoficznymi, np. takimi jak buddyzm.
Źródło: independent.co.uk
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl