Mglista aura nad Polską. Wszystko przez litometeory i pył saharyjski
Nadchodzące dni przyniosą dosyć nietypowy rozkład pól barycznych w Europie i północnej Afryce. W związku z tym powietrze w Polsce może być w najbliższym czasie zmętnione. Wpływ na to będą miały dwa zjawiska atmosferyczne.
Synoptyk Tomasz Wakszyński wyjaśnia w rozmowie z portalem TVN Meteo, że nietypowy rozkład pól barycznych w Europie i północnej Afryce wpłynie na pogodę w Polsce.
Aktywny niż nad południową Hiszpanią i Marokiem oraz wyż nad Rumunią stworzą klin ciepła, który przyniesie do Polski suche i ciepłe powietrze.
Ciepłe powietrze i efekt fenowy
W czwartek 6 marca ciepły i suchy wiatr fenowy podniesie temperaturę, ale w piątek litometeory obniżą ją, ograniczając widzialność.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Historia z Podlasia szokuje. "Czyha na pijanych i podkłada nogi"
- Litometeory to skupiska cząstek stałych, zawsze unoszących się w atmosferze ziemskiej. Od piątku ich koncentracja będzie wzrastać, co ograniczy widzialność, prowadząc do zmętnienia i obniży temperaturę maksymalną - zaznacza Wakszyński, cytowany przez portal TVN Meteo.
Do Polski napłynie również pył saharyjski
Warunki nad Saharą oraz sytuacja baryczna wskazują na możliwość napływu pyłu saharyjskiego do Europy, w tym Polski. Najbardziej prawdopodobne jest to w poniedziałek i wtorek (10 i 11 marca), gdy prąd strumieniowy skieruje masy pyłu w naszą stronę.
Zjawisko przemieszczania się pyłu saharyjskiego związane jest z burzami piaskowymi nad pustynią i transportem pyłów przez wschodnie wiatry.
Prognozy unijnej agencji Copernicus oraz Światowej Organizacji Meteorologicznej potwierdzają wzrost zanieczyszczeń od piątku-soboty. Modele wskazują na tendencję do gromadzenia się pyłu, choć prognozy są obarczone dużym błędem.