Miarka się przebrała. Włosi będą karać turystów
Włochy to jeden z krajów chętnie odwiedzanych przez turystów z całej Europy. W sezonie wakacyjnym przyjeżdżają tam prawdziwe tłumy. Zachowanie niektórych nie podoba się jednak Włochom, którzy postanowili wprowadzić system kar.
W sezonie wakacyjnym niemalże wszystkie włoskie plaże wypełnione są po brzegi. Włochom nie podoba się jednak to, że turyści prosto z nich idą do centrów miast, często zapominając o tym, że wypadałoby się ubrać.
Włosi podjęli radykalne kroki
Lignano Sabbiadoro to urokliwy kurort położony w północnej części Włoch. Znajduje się zaledwie godzinę drogi samochodem od Wenecji. Miarka w tym włoskim mieście właśnie się przebrała.
Lokalna ludność ma już dość roznegliżowanych turystów na ulicach, dlatego wprowadziła nowy zakaz i zapowiedziała, że będą sypać się mandaty. Jak podkreślają władze, "bikini jest dobre na plaży, ale nie w mieście".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szef Wizz Aira zdradza patenty na tanie i udane podróżowanie. "Ma to sens"
"Na całym terenie gminy, a w szczególności na obszarach o największym ruchu turystycznym, często dochodzi do zachowań, które są postrzegane przez ogół jako sprzeczne z przyzwoitością. Dostajemy zgłoszenie telefoniczne, a nawet e-maile, czasami wraz ze zdjęciami, na których widać turystów w strojach kąpielowych w centrum miasta" - powiedziała Liliana Portello z lokalnej policji, cytowana przez włoskie media.
Nowy zakaz
Władze miasta wprowadziły zakaz chodzenia w przypadku kobiet w samym bikini, natomiast mężczyzn w samych bokserkach na ulicach miasta Lignano. Jak czytamy na stronie friulioggi.it, jest to ustanowione przez nowy przepis wprowadzony przez administrację miejską. Zakaz obowiązuje w miejscach publicznych z wyjątkiem nabrzeża, laguny oraz obszarów portów i doków. Nowe przepisy obowiązują wszystkie osoby powyżej 12 lat.
Za złamanie nowych przepisów grozi kara grzywny w wysokości od 25 do nawet 500 euro (od 105 zł do 2,1 tys. zł), w zależności od wagi wykroczenia.
Źródło: friulioggi.it