Między wodą a niebem... Wiosna nad Biebrzą
Koniec kwietnia to bardzo dobra pora na odwiedzenie bagien. Po niedawnej zimie nie ma już śladu, za to wiosna w szybkim tempie maluje łąki na żółto i zielono.
Między wodą a niebem... Wiosna nad Biebrzą
Koniec kwietnia to bardzo dobra pora na odwiedzenie bagien. Po niedawnej zimie nie ma już śladu, za to wiosna w szybkim tempie maluje łąki na żółto i zielono.
Między wodą a niebem... Wiosna nad Biebrzą
Są już bociany i całe chmary ptaków zakładających tu swoje gniazda, nad wodą unosi się więc wesoły ptasi gwar. I tylko o tej porze można zobaczyć rozlewiska w pełnej krasie. Latem zamienią się w większości w zielone łąki, a sama Biebrza wróci grzecznie do swego koryta...
Między wodą a niebem... Wiosna nad Biebrzą
Na chwilę zatrzymujemy się jeszcze w Osowcu, nigdy niezdobytej twierdzy.
Między wodą a niebem... Wiosna nad Biebrzą
Latem rozlewiska zamienią się w większości w zielone łąki, a sama Biebrza wróci grzecznie do swego koryta.
Między wodą a niebem... Wiosna nad Biebrzą
Przez zagubione w czasie osady, drogami ostatniej kategorii.
Między wodą a niebem... Wiosna nad Biebrzą
Jesienią powrócić…
Między wodą a niebem... Wiosna nad Biebrzą
Po chwili bierzemy aparaty do rąk i „strzelamy”. Pogoda zmienia się co chwilę, wieje silny wiatr, więc stalowe niebo pęka co rusz, by wpuścić promienie słońca i rzucić popołudniowe światło na rozlewiska. Istna feeria zmieniających się odcieni.
Między wodą a niebem... Wiosna nad Biebrzą
Zwiedzamy barokową synagogę z XVII wieku. Wspaniałe wnętrze urzeknie każdego.
Między wodą a niebem... Wiosna nad Biebrzą
Pomnik hetmana Stefana Czarnieckiego (rzeźba z lat 1761-1763). To jeden z najstarszych świeckich pomników w Polsce.