Restauracja w zamku. Na wejściu przykra niespodzianka
Zamek Pieskowa Skała to jedna z największych atrakcji turystycznych Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Zlokalizowany tuż przy słynnej Maczudze Herkulesa, co roku przyciąga tysiące turystów. Niektórzy jednak skarżą się na zasady działania zamkowej restauracji oraz parkingu.
20.11.2024 | aktual.: 20.11.2024 16:12
Otrzymaliśmy sygnał od naszego czytelnika, którego zaskoczyły zasady działania parkingu oraz restauracji na terenie zamku Pieskowa Skała.
- Przejeżdżaliśmy w trzy samochody przez Jurę Krakowsko-Częstochowską - relacjonuje Szymon, turysta z Warszawy. - Choć każdy z nas wcześniej zwiedzał zamek Pieskowa Skała, umówiliśmy się, że na obiad wjedziemy właśnie tam, ponieważ jedzenie było bardzo dobre, a widoki przepiękne, więc założyliśmy, że po sezonie zapewne nie będzie tłumów i z przyjemnością właśnie tam się zatrzymamy.
Tylko dla wytrwałych
Naszego rozmówcę zaskoczył już fakt, że na parkingu zamkowym bardzo trudno było zapłacić za pozostawienie samochodu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Płatności kartą można było dokonać tylko na godzinę, a jeśli chciałoby się zostawić samochód na nieco dłuższy czas, trzeba mieć gotówkę - opowiada. - Ponieważ tyle gotówki nie mieliśmy (godzina postoju kosztuje 8 zł), ryzykując przekroczenie godzinnego pobytu, postanowiliśmy płacić kartą. Niestety, system przetwarzał każdą transakcję po kilka minut, więc cała operacja trwała bardzo długo.
Po uiszczeniu opłat, grupa ruszyła na obiad. W bramie czekała jednak na gości przykra niespodzianka, ponieważ okazało się, że aby wejść do restauracji, trzeba zapłacić za wstęp do zamku. Według aktualnego cennika jest to kwota 18 zł od osoby.
- Wychodzi na to, że osoba chcąca zjeść tylko posiłek w zamkowej restauracji, musi do jego ceny doliczyć 26 zł, o ile zmieści się w czasie 60 minut - podlicza nasz rozmówca. - Zrezygnowaliśmy, bo to spory dodatek do ceny obiadu.
"Osiem zł za godzinę na totalnym odludziu"
Sytuacja z parkingiem oraz zamkową restauracją jest szeroko komentowana przez internautów oceniających zarówno zamek, jak i samą restaurację.
"Parking płatny w parkomacie, niewiele samochodów, ale kolejka na 15 min. Trochę mnie irytowało, że osoby przede mną sobie nie radzą. Ala samemu udało mi się za trzecim podejściem. Tragedia, nic dziwnego, że kierowcy próbują parkować w dziwnych miejscach" - pisze turysta o nicku Femto Lodz w opiniach zamieszczonych w Google Maps.
Paweł Michałek pisze tak: "Osiem zł za godzinę na totalnym odludziu i na zupełnie nieprzygotowanym terenie. Na dodatek parkometry oferują możliwość płatności kartą/telefonem w miejscu, gdzie zasięg jakiejkolwiek sieci komórkowej praktycznie nie istnieje. Moja płatność kartą była mielona przez urządzenie jakieś 3-4 minuty. Ostatecznie się powiodła i otrzymałem bilet parkingowy, ale w okresie natłoku turystycznego jest to niedopuszczalne i pewnie niejeden został bez możliwości zapłaty".
"Po całodniowej wycieczce z dziećmi, gdzie planowaliśmy zakończyć zwiedzanie okolic pysznym obiadem, okazało się tuż przy bramach wejścia do restauracji, że pomimo iż nie planujemy zwiedzać zamku, aby wejść do restauracji należy zakupić bilet wstępu (...). W mojej opinii jest to czysty wyzysk i naciąganie klientów, a szkoda, bo naprawdę byliśmy tam niemałą grupą osób" - opisuje swoje doświadczenia kolejny rozżalony internauta.
Chcesz zjeść, musisz zapłacić za wejście na zamek
"Niestety, zakup biletu jest wymysłem zarządcy zamku w Pieskowej Skale, nie restauracji" - wyjaśnia internautom atakującym lokal w opiniach Google Maps właściciel restauracji Herbova, która działa na terenie zabytku. - "Bardzo dużo gości, którzy chcą wejść tylko do restauracji, musi kupić bilet. My nie mamy z tym nic wspólnego, liczymy, że to się zmieni".
Jednak po rozmowie z przedstawicielem zabytkowego obiektu, wydaje się, że na zmianę nie ma co liczyć.
- Nie mamy możliwości, aby odróżnić na dziedzińcu zamkowym turystów, którzy idą tylko do restauracji od tych, którzy zapłacili za zwiedzanie zamku - wyjaśnia w rozmowie z WP Olgierd Mikołajski, kustosz zamku Pieskowa Skała. - Miejscem, gdzie możemy to weryfikować jest brama wejściowa, przez którą przechodzą jedni i drudzy. Opłata za wstęp na teren zabytkowego obiektu to obyczaj powszechny, stosowany w wielu tego typu miejscach w kraju i na świecie. Restauracja działa tylko w godzinach zwiedzania muzeum i po prostu należy ją traktować jak restaurację zamkową, a nie typowy obiekt gastronomiczny.