Niektóre uliczne tradycje potrafią zaskoczyć turystów. Do takich z pewnością zaliczyć można pokazy serwowania eksplodującej lemoniady, czyli limonata a cosce aperte w Neapolu. Tłumy gromadzą się przy stoiskach, gdzie sprzedawcy serwują wybuchający jak wulkan napój. Jeden z nich na koniec nawet oblewa gapiów.
Uliczna zabawa w Neapolu to połączenie tradycji, smaku i śmiechu. Wszystko to przyciąga uwagę turystów i dostarcza niezapomnianych wrażeń.
Eksplodująca lemoniada
Podczas spaceru uliczkami Neapolu uwagę przykuwają wózki z lemoniadą ozdobione cytrynami. Ale to nie jest zwykła lemoniada, a eksplodująca. Kiedy tylko ktoś zdecyduje się spróbować, turyści chwytają za telefony i nagrywają zabawny spektakl. Nie ma się co dziwić, widok robi wrażenie.
Sprzedawcy serwują lemoniadę ze świeżo wyciśniętego soku z cytryny i wody sodowej. Napój nie zawiera alkoholu, dzięki czemu spróbować mogą go zarówno młodsi, jak i starsi.
Udało nam się nagrać jednego z najpopularniejszych sprzedawców, który nie tylko sprzedaje lemoniadę, ale także wlewa ją do ust klienta, a na koniec resztą oblewa gapiów. Na jego stoisku odbywa się prawdziwe cytrynowe show.
Tajemniczy składnik
Składnikiem, odpowiedzialnym za eksplozję, jest odrobina sody oczyszczonej. Po jej dodaniu napój zaczyna się gwałtownie pienić, niczym wulkan. Spróbowaliśmy i smak wcale nas nie zachwycił, ale dla samego show warto było wydać 3 euro.
Sami zobaczcie, jak to wygląda.