Nagranie z Zakopanego krąży w sieci. "Przeraża mnie ta bezmyślność ludzi"
W sieci pojawiło się kolejne nagranie z zakopiańskiej ulicy. Choć po wielu apelach ratowników, a także komunikatach rozmieszczanych w mieście, takie zachowanie wydaje się absurdalne, turyści wciąż podchodzą do dzikich zwierząt i traktują je, jak maskotki. Pod wideo, w komentarzach aż zawrzało.
Takie obrazki niestety pojawiają się coraz częściej 
Na profilu @pavelsupitskyi na TikToku opublikowano krótkie, trwające ok. 20 sekund nagranie, przedstawiające jelenia bez skrępowania przemieszczającego się po zakopiańskiej ulicy.
Wideo wstrząsnęło internautami
Zwierzę podchodzi do osób stojących nieopodal przejścia dla pieszych. Ci ochoczo dotykają go, głaszczą, robią zdjęcia i nagrywają. Jeleń w końcu odchodzi.
Zachowanie przechodniów zostało szeroko skomentowane przez internautów, którzy nie przebierają w słowach. "Przeraża mnie ta bezmyślność ludzi", "Nie wolno dotykać i karmić. Czy ludzie tego nie rozumieją? Tragedia!", "Pod żadnym pozorem się tego nie robi", "Ludzie nigdy się nie nauczą", "Wasza głupota mnie zaskakuje" - czytamy pod filmikiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy turystów w polskim mieście. Wszyscy czekają na jedno
Czytaj też: Łania skradła show. Jest nagranie z fotopułapki
Niektórzy internauci ostrzegają także, że przyczyną chętnego podchodzenia dzikich zwierząt do ludzi może być ich zainfekowanie wścieklizną. Inni z kolei dodają, że widok dzikich zwierząt na zakopiańskich ulicach jest coraz częstszy.
Jak zachować się w czasie spotkania z dzikim zwierzęciem?
Zgodnie z odwieczną złotą zasadą trzeba pamiętać o zachowaniu spokoju i bezpiecznej odległości od jakiegokolwiek dzikiego zwierzęcia.
Ważne jest, aby dzikich zwierząt nie tylko nie dotykać, bowiem to może skończyć się ich atakiem, ale także nie dawać im jedzenia. - Szkodą dla zwierząt jest to, że nie zdobywają one w sposób naturalny pokarmu, którego teraz mają pod dostatkiem, bo przyzwyczaiły się do resztek ludzkiego jedzenia, które są dostępne przez cały rok. Często też turyści sami dokarmiają zwierzęta, z którymi robią sobie zdjęcia. Dla turysty to fajna zabawa, ale dla zwierząt może skończyć się tragicznie - komentuje PAP Tomasz Zając, pracownik TPN.
Dodatkowo, zwabione jedzeniem do miast mogą np. zginąć pod kołami samochodów.
Czytaj też: Pokazali nagranie z lasu. "Nigdy tego nie rób!"
Źródło: TikTok @pavelsupitskyi
