Nagrodzony Oscarem film powstawał w Polsce. "W ścisłej tajemnicy"
Film "Strefa interesów", który został uhonorowany dwoma Oscarami, był kręcony m.in. w zamku Książ w Wałbrzychu. Produkcja otrzymała nagrodę za najlepszy film międzynarodowy i najlepszy dźwięk.
Podczas oscarowej gali film "Strefa interesów" zdobył dwa Oscary - za najlepszy film międzynarodowy oraz najlepszy dźwięk.
Oscarowy film w Polsce
Rzecznik prasowy zamku Książ Mateusz Mykytyszym z radością pochwalił się, że zdjęcia do tego obrazu powstawały od lata 2021 r. - Jako ostatnie powstały sceny przyjęcia, które nakręcono w styczniu 2022 r. w Sali Maksymiliana i w sąsiednich salonach w Zamku Książ - przekazał Mateusz Mykytyszyn. Z dumą podkreślił, że te ostatnie sceny "powstawały w najpiękniejszym polskim zamku w ścisłej tajemnicy".
Film w reżyserii Jonathana Glazera luźno nawiązuje do powieści Martina Amisa o tym samym tytule. Głównym bohaterem filmu jest organizator i pierwszy komendant niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, Rudolfa Höss. W filmie śledzimy jego życie rodzinne. W trakcie wojny Höss mieszkał w bezpośrednim sąsiedztwie obozu z żoną i piątką dzieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwiedziła skandynawski kraj. Podpowiada, czego trzeba spróbować
"Strefa interesów" to koprodukcja brytyjsko-polsko-amerykańska. Wśród twórców jest m.in polska producentka Ewa Puszczyńska. Poza zamkiem Książ, wiele scen kręcono także w Oświęcimiu, na terenie willi Hössa, w Jeleniej Górze oraz w Katowicach.
Czytaj też: Polski zamek z Białą Damą. Musisz odwiedzić
Filmowy Książ
Zamek Książ to bez wątpienia jedna z najważniejszych atrakcji Dolnego Śląska. To miejsce uwielbiane przez turystów, ale także filmowców. "Strefa interesów" to nie pierwszy film realizowany na terenie tego obiektu. Powstawały tam takie obrazy, jak "Trędowata" (reż. Jerzy Hoffman, 1976), "Akademia Pana Kleksa" (reż. Krzysztof Gradowski, 1984), "Brigitte Bardot cudowna" (reż. Lech Majewski, 2018).
W zamku powstawały też seriale, m.in. "Tajemnica twierdzy szyfrów" (reż. Adek Drabiński, 2007), czy "1983" (reż. Agnieszka Holland, Kasia Adamik, Olga Chajda i Agnieszka Smoczyńska, 2018).
Czytaj też: Zamek Książ kryje niezwykłą historię