Najbardziej absurdalne połączenie PKP? Z Gdańska do Warszawy w ponad 11 godzin
Szukając biletów z Trójmiasta do stolicy, prędzej czy później trafimy na bardzo nietypowe połączenie. Chodzi o pociąg TLK, który trasę z Gdańska do Warszawy pokonuje w "zawrotnym" tempie 11 godzin i 17 minut. Jak to możliwe?
W ostatnich latach polska kolej zmienia się na lepsze. Metamorfozy przechodzą zaniedbane dworce, które znów stają się wizytówkami miast, a czasy przejazdów między różnymi punktami na mapie Polski z roku na rok się skracają.
Z Gdańska do Warszawy w 11 godz. - jak to możliwe?
Niedawno informowaliśmy, że od 3 września br. najszybsze pociągi PKP Intercity pokonują trasy z Krakowa do Gdańska i Krakowa do Warszawy osiągając rekordowe w historii kolei czasy przejazdów.
Najszybszy pociąg przewoźnika przejeżdża odcinek Kraków - Gdańsk w 4 godziny i 50 minut. To o 17 minut krócej niż dotychczas i o 6 minut krócej niż najlepszy w historii czas przejazdu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezwykła atrakcja w Bieszczadach. "Liczymy na czadową zabawę"
Z kolei z Gdańska do Warszawy dojedziemy w mniej niż 2,5 godz. pociągami Pendolino lub niewiele ponad 3 godz. składami TLK. Jak informuje nasza czytelniczka pani Monika, podczas kupowania biletów na tej trasie, w oczy rzuciło jej się połączenie, które całkowicie odstaje od pozostałych.
Pociąg TLK, wyruszający z Gdańska o godz. 8:25, dociera do Warszawy Wschodniej o 19:42. Trasę, która normalnie zajmuje trzy godziny, pokonuje w 11 godz. i 17 minut.
- Na dodatek jest droższy niż Intercity z 8:12, który jedzie 3 godz. To chyba najbardziej absurdalne połączenie PKP - zwraca uwagę pani Monika.
Część osób może pomyśleć, że to błąd systemu, ale nic bardziej mylnego. - TLK Biebrza, bo o tym pociągu mowa, to połączenie, które funkcjonuje w ofercie PKP Intercity od wielu lat. Wcześniej także pod nazwą Branicki lub Tour De Pologne - tłumaczy Justyna Moskalewicz-Aderek z biura prasowego PKP Intercity. - Obecnie kursuje w relacji Gdynia Gł. – Warszawa Wsch. – Gdynia Gł. Czas przejazdu wynika z faktu, że pociąg ten kursuje przez min. Olsztyn, Białystok, Hajnówkę, Siedlce i zapewnia połączenie Pomorza i Mazowsza z Mazurami i Podlasiem.
Czytaj także: Rewolucja w PKP Intercity. Tego jeszcze nie było
Choć jako opcja dojazdu z Trójmiasta do stolicy połączenie jest absurdalne, służy ono wielu Polakom, którzy mieszkają na trasie. Pociąg cieszy się sporym zainteresowaniem. Jak widać w systemie PKP Intercity, większość biletów na jutrzejsze poranne połączenie jest już wyprzedana.
Cena za przejazd TLK Biebrza jest, jak zauważyła nasza czytelniczka, wyższa niż na pociąg Intercity o godz. 8:12. Miejsce w drugiej klasie na odcinku Gdańsk Główny - Warszawa Wschodnia w tym pierwszym kosztuje 94 zł, a w tym drugim 71 zł.
- Cena za przejazd jest wyższa, co wynika z długości trasy. Jest ona dłuższa o 400 km od tej którą pokonuje pociąg poruszający się linią kolejową nr. 9 (po której poruszają się m.in. pociągi Pendolino - przyp. red.) - wyjaśnia Justyna Moskalewicz-Aderek.