Najbardziej luksusowy pociąg. Ceny biletów przyprawiają o zawrót głowy
Słynny Venice Simplon Orient Express, który uchodzi za najbardziej luksusowy pociąg w Europie, nie przestaje zaskakiwać. W 2024 r. wyruszy w zupełnie nową trasę i połączy ze sobą francuskie miasto z włoskim.
Celem prestiżowego Venice Simplon Orient Express nie jest jedynie przetransportowanie podróżnych z jednego do drugiego miasta, ale zapewnianie im niezapomnianych wrażeń podczas podróży. Już wkrótce owe wrażenia dostarczać będzie na zupełnie nowej trasie.
Nowa podróż
W rozkładzie jazdy Venice Simplon Orient Express już w czerwcu 2024 roku pojawi się nowa trasa. Pociąg ma połączyć dwa popularne turystycznie miasta. Mowa o Paryżu i włoskim Portofino. Firma, która zajmuje się organizacją przejazdów, już teraz zapowiada, że pasażerów czeka prawdziwa podróż po krainie magii i luksusu. Przewoźnik dodaje, że nie zabraknie wyjątkowych widoków i innych niespodzianek.
"Zapierająca dech w piersiach podróż, wijąca się przez francuskie wsie oraz wzdłuż wybrzeży Riwiery Francuskiej i Włoskiej, zakończy się w Portofino i zostanie tam uczczona niestandardowym menu autorstwa Jeana Imberta" - czytamy w zapowiedzi nowego połączenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Egzotyczny zakątek świata. "Dreszczyk adrenaliny i niezapomniane przeżycie"
Podróże Venice Simplon Orient Express to także nie lada przyjemność dla kubków smakowych, bowiem Jean Imbert to szef restauracji z gwiazdką Michelin.
Ceny zwalają z nóg
Choć tak wyjątkowa podróż jest marzeniem wielu, nie każdy może sobie na nią pozwolić. Wszystko przez bilety, które kosztują krocie. Zaczynają się one od ok. 8520 dolarów za osobę (ponad 34 tys. zł).
Trwa ładowanie wpisu: facebook
W tej cenie turyści zagwarantowany mają nie tylko przejazd pociągiem, ale w rzeczywistości całą wycieczkę. Pierwszego dnia są oni bowiem odbierani ze wskazanego hotelu w Paryżu i dowożeni na dworzec. Następnie odbywają nocną podróż luksusowym pociągiem, w którym nie brakuje żadnych wygód. Serwowane mają oczywiście posiłki i wina, a o ich komfort dbają stewardzi. Po dojeździe do Włoch spędzają dwie noce w luksusowym hotelu i raczą się pysznościami przygotowanymi przez szefa restauracji.