Najbardziej oczekiwana atrakcja w Polsce na lato 2023. Otwarcie wkrótce
Od lat jak magnes przyciąga zarówno mieszkańców, jak i turystów. Ma niezwykły kolor wody, która jest przejrzysta i turkusowa, co wieku osobom przywodzi na myśli Chorwację. Od nadchodzącego sezonu zmieni się jednak całkowicie oblicze Zalewu Zakrzówek. Już wkrótce zostanie tam otwarta jedna z najbardziej wyczekiwanych atrakcji w Polsce - park i kąpielisko.
Teren nad Zalewem Zakrzówek zmienił się nie do poznania
Zalew Zakrzówek to kultowe miejsce na mapie Krakowa. Zalany nieczynny kamieniołom, w którym niegdyś wydobywano wapień, kusi turkusową wodą od lat.
Rewolucja nad Zalewem Zakrzówek
Przez lata w piękne dni, od wczesnej wiosny nawet do późnej jesieni, mieszkańcy Krakowa traktowali teren jako centrum rekreacyjno-wypoczynkowe. Choć kąpiel w zalewie przez większość czasu była zabroniona, mało kto przestrzegał zakazu.
Sezon 2023 przyniesie wielkie zmiany nad kultowym zalewem. Zakrzówek od czterech lat przechodził rewitalizację. Na terenie zbiornika oraz w jego najbliższym otoczeniu powstał park, w którym będzie można skorzystać z kąpielisk, przestrzeni wspinaczkowych, tras rowerowych, ścieżek zdrowia, miejsc piknikowych czy wybiegu dla psów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mówią, że to spokojniejsza wersja Zakopanego. W weekendy są tam tłumy
Otwarcie atrakcji zaplanowano na czerwiec br. i jak potwierdził Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie, nie będzie opóźnienia.
Jak napisał w niedzielę, 28 maja, nad zalewem przeprowadzono testy, które przeszły pozytywnie. "Nikt się nie zgubił co najważniejsze, a i pogoda dopisała, udało się również utrzymać testy w tajemnicy, żeby nie było nadmiernych tłumów" - napisał w poście na Facebooku.
Kąpielisko zacznie działać oficjalnie 22 czerwca
Dodał, że park będzie dostępny na dniach, a oficjalne otwarcie zaplanowane jest na 22 czerwca. Wtedy pojawią się ratownicy.
Jak wyglądały weekendowe testy? "Najpierw bieganie z AZS AWF Kraków Masters (którzy po treningu odważnie dołączyli do testów), potem próby dynamiczne basenów pływających z Krakowski Klub Morsów Kaloryfer. Wszyscy bezpieczni, wszyscy zadowoleni, i co ważne podobało się miejsce bardzo" - poinformował Kempf.
Dyrektor dodał, że woda w najpłytszym basenie ma obecnie 17,5 st. C. "Podczas normalnego użytkowania w sezonie, zgodnie z przewidywaniami, nie będzie na pewno problemów z glonami bo jest duża rotacja wody" - uspokoił.
Przypomnijmy, że w parku przewidziano miejsce na Centrum Sportów Wodnych, Centrum Informacji Ekologicznej oraz budynek z częścią restauracyjną, tarasowe pomosty widokowe, wypożyczalnię sprzętu sportowego oraz niewielkie parterowe pawilony, m.in. na obsługę parkingu i toalety.
Wcześniej, w marcu br. dyrektor poinformował, że liczba wypocywających, która powinna przebywać na pływających basenach jest ograniczona - jest to maksymalnie ok. 600-1000 osób. Kolejne nie będą więc wpuszczane do momentu, gdy ktoś nie opuści kąpieliska. Zaznaczył, że aktualne obłożenie będzie można sprawdzić w internecie.
