Najpopularniejsza na świecie kobieta za sterami samolotu. Ma dziesiątki tysięcy fanów

Eva na każdym kroku powtarza, że praca sprawia jej ogromną satysfakcję i chce wspinać się po szczebelkach kariery. Dotychczas latała Boeingami 737, należącymi do hiszpańskiego przewoźnika, na trasach europejskich. Jednak na początku sierpniu br. przeprowadziła się z Barcelony do Hongkongu, z którego wkrótce zacznie latać Boeingami 747, potocznie nazywanym Jumbo Jet.

Holenderka na początku chciała zostać dziennikarką i nawet nie marzyła o tym, by zostać pilotem – ten zawód wydawał się jej nieosiągalny. Miała plany, by poznawać inne kultury, a następnie dzielić się z innymi historiami ludzi z różnych zakątków świata.

Mimo wszystko aplikowała do szkoły lotniczej i po latach ciężkiej nauki i wielu wyrzeczeniach uzyskała dyplom. Jest dumna, że zdobyła zawód, który w ocenie wielu jest zarezerwowany wyłącznie dla mężczyzn. Udowodniła, że i panie mogą świetnie się odnaleźć w tej profesji.

Gdy młoda pilotka zaczęła publikować swoje zdjęcia z pracy na Instagramie, zaczęła zdobywać coraz więcej fanów. Dziś obserwuje ją ponad 70 tys. osób.

– Kocham latać i myślę, że doskonale to widać na moich zdjęciach. Podejrzewam, że to powód, dla którego ludzie lubią obserwować moje posty – mówi Eva Claire Marseille w wywiadzie dla Daily Mail.

– Mam nadzieję, że jestem inspiracją dla wielu młodych osób i mogę im pokazać, że spełnienie marzenia o lataniu jest osiągalne. Dostaję wiele pytań od dziewcząt i chłopców, co powinni zrobić, aby tez móc pracować w przestworzach – zdradza Marseille.

Eva w wolnym czasie wspina się po górach, chodzi na fitness, uczęszcza na zajęcia z jogi i kickboxingu.