Najtańsze all inclusive na grudzień. Dwa kraje kuszą cenami
Grudzień to czas świątecznych przygotowań, biegania za prezentami i planowania bożonarodzeniowego menu. Mało kto myśli o wakacjach, tymczasem to świetny moment na wyjazd. Niskie ceny i brak turystów sprawiają, że można naprawdę naładować baterie przed świętami. Postanowiliśmy sprawdzić, gdzie wypoczniemy najtaniej.
Przeglądając grudniowe oferty w oczy rzucą nam się dwa kraje. Najtańsze są wyjazdy all inclusive do Turcji i na Maltę - zaczynają się od ok. 1100 zł. Który kierunek jest lepszy na grudzień? Porównajmy zakwaterowanie, atrakcje, temperatury, a także zasady wjazdu.
Turcja - królowa all inclusive
Turcja od lat stanowi jeden z ulubionych kierunków Polaków. Trudno się dziwić, bo lista zalet jest naprawdę długa. Zimą raczej nie poplażujemy - można spodziewać się wiosennych temperatur: ok. 16-19 st. C. w ciągu dnia. Jednak kraj kusi świetnymi obiektami z ofertą all inclusive i szerokim wachlarzem rozrywek dla każdego.
- W Turcji wygrywają przede wszystkim hotele z all inclusive i basenami. Tutaj warto zwrócić uwagę, żeby były podgrzewane, bo o tej porze roku jest już dość chłodno - zauważa Agata Biernat.
Zimą na riwierze można skorzystać ze świetnych centrów spa czy łaźni tureckich. To zdecydowanie kierunek dla osób nastawionych na relaks, chociaż w Turcji także mamy co zwiedzać. Np. oprószona śniegiem Kapadocja ma swój wyjątkowy urok.
Do kraju mogą swobodnie wjechać zaszczepieni i ozdrowieńcy, natomiast pozostali muszą przedstawić negatywny wynik testu PCR (wykonany maksymalnie 72 godziny przed wjazdem na terytorium Turcji) lub negatywny wynik testu antygenowego (48 godzin przed przekroczeniem granicy). Powyższe przepisy nie obowiązują dzieci poniżej 12. roku życia.
Tydzień z all inclusive w czterogwiazdkowym hotelu w miejscowości Alanya zarezerwujemy w grudniu już od 1109 zł. Dodajmy, że loty na Riwierę Turecką możliwe są także z portów regionalnych - polecimy nie tylko z Warszawy, ale także m.in. z Gdańska, Poznania czy Wrocławia.
Malta - raj dla miłośników zwiedzania
Malta z kolei to świetny wybór dla osób, które nie potrafią długo usiedzieć na miejscu. Tutejsze hotele są skromniejsze niż w Turcji, za to na niewielkiej wyspie zdecydowanie jest co robić. Już sama stolica – Valletta – jest jednym z najbardziej zagęszczonych obszarów zabytkowych na świecie. Uznawana jest także za najbardziej słoneczną miejscowość w Europie.
Adobe Stock - Możemy nie tylko pospacerować uroczymi wąskimi uliczkami Valletty, ale także zobaczyć pierwszą stolicę Malty – Mdinę i w położonym nieopodal Rabacie odwiedzić grotę i katakumby św. Pawła, który w historii Maltańczyków ma szczególne miejsce - mówi Agata Biernat. - Warto dodać, że w grudniu na Malcie robi się zielono. To też czas, gdy dojrzewają pomarańcze i mandarynki - zachęca.
Jeśli chodzi o temperatury, na Malcie w grudniu jest podobnie jak na Riwierze Tureckiej - ok. 16-19 st. C. w ciągu dnia.
Zasady wjazdu na Maltę są z kolei bardziej restrykcyjne. Żeby swobodnie wypoczywać, turyści muszą posiadać certyfikat szczepienia. Status ozdrowieńca czy negatywny wynik testu na koronawirusa nie zwalnia z obowiązkowej kwarantanny.
Tydzień all inclusive na Malcie spędzimy w grudniu od 1129 zł. Cena dotyczy pobytu w trzygwiazdkowym wakacyjnym kompleksie. Wyloty na Maltę są dostępne także z lotnisk regionalnych.
Jeziora w Turcji wysychają. Wszystko przez zmiany klimatu