W PodróżyNajwyższy wodospad świata. Wielu wciąż nie ma pojęcia o jego istnieniu

Najwyższy wodospad świata. Wielu wciąż nie ma pojęcia o jego istnieniu

O wodospadzie Niagara słyszał prawie każdy. A o Salto Angel? Ten zjawiskowy cud natury znajduje się w sercu Wenezueli i jest naprawdę spektakularny. Szkoda, że wciąż tak mało osób wie o jego istnieniu.

Najwyższy wodospad świata. Wielu wciąż nie ma pojęcia o jego istnieniu
Źródło zdjęć: © Magda Popek

Choć przeszło 800-metrowy strumień wody wypływający z majestatycznej Auyan Tepui to widok, który zapiera dech w piersiach, stosunkowo niewielu zadaje sobie trud, by się o tym przekonać. A warto! Nie tylko dla wodospadu.

Salto Angel od początku było jednym z celów naszej wyprawy do Wenezueli. Wyprawy niełatwej, bo z sześciolatką u boku. A dotarcie do Canaima National Park, największego skupiska tepui (góry stołowe, w lokalnym dialekcie tepui to "domy bogów") i miejsca, z którego wypływa gigantyczny wodospad, nie jest wcale łatwe, ale jakże emocjonujące. Zwłaszcza, gdy uda nam się już wydostać z Caracas, stolicy Wenezueli, i po blisko dobie wysiąść z autobusu w miejscu, gdzie przygoda właściwie się zaczyna - założonym w XVI wieku nad rzeką Orinoko mieście Ciudad Bolivar.

Obraz
© Magda Popek

Do Canaimy właściwie nie można dostać się inaczej niż drogą powietrzną. Wybór środków transportu niewielki. Lotnisko w parku narodowym to ubity kawałek ziemi, dlatego mogą na nim lądować tylko małe maszyny. Zazwyczaj są to sześcioosobowe awionetki, które startują z Ciudad Bolivar. Miejsca na bagaż jest w nich tyle, co w bagażniku Fiata 126 p, dlatego wszystko, bez czego mogliśmy się obyć, zostało w hostelu. Na podbój krainy tepui ruszamy więc tylko z małymi plecakami, gotówką i zapasem baterii. To ważne, bo na miejscu cywilizacja dopiero raczkuje - nie wyjmiemy więc pieniędzy z bankomatu, nie zadzwonimy do krewnych, a gdy opuścimy bazę w Canaimie, gdzie agregaty zapewniają prąd, zostaniemy sam na sam z naturą.

Obraz
© Magda Popek

Już sam godzinny lot niemłodą awionetką dostarcza nie lada atrakcji. Maszyna hałasuje i trzęsie, ale leci stosunkowo nisko, mamy więc okazję do podziwiania widoków. A te, im bliżej celu, tym wspanialsze. Wodospady, kaskady wodne, rzeki i wyrastające zupełnie niespodziewanie z wielkiej równicy skalne tepui, w połączeniu z zupełnym brakiem miast, dróg i innych wytworów cywilizacji, są zapowiedzią niesamowitej przygody.

Obraz
© Magda Popek

Po wylądowaniu na skraju niczego i odprawie w krytym strzechą straganie, bezpośrednio na płycie lotniska, wsiadamy do pancernego busa, który wiedzie nas do miejscowości Canaima. Są tu domy mieszkalne, kościół, szkoła, bar i oczywiście mniej i bardziej luksusowe miejsca noclegowe dla turystów. Choć jesteśmy już niemal u celu, wodospad zobaczymy dopiero jutro, bo droga zajmie kilka godzin. Następnego ranka wraz z grupą ok. 20 osób wsiądziemy do długiej, wąskiej łodzi i popłyniemy w głąb tej niezwykłej krainy. Dróg właściwie tu nie ma. Szlaki wytyczają rwące, kamieniste rzeki, po których miejscowi przewodnicy poruszają się jednak wyjątkowo zwinnie.

Obraz
© Magda Popek

Ruszamy rano. Najpierw pancernym autobusem do skromnej przystani, a właściwie brzegu rzeki, przy której stoją łodzie. Dostajemy kapoki, przewodnicy pakują jedzenie i sprzęt potrzebny na dwudniową wyprawę. Siadamy na drewnianych ławeczkach i odbijamy od brzegu. Mijamy nieliczne, maleńkie wioski pośrodku pustych równin, podziwiamy przyrodę, wysiadamy i przechodzimy kawałki trasy lądem, bo jest za płytko, by obciążona łódź zdołała przepłynąć. Robimy krótki postój na piaszczystym brzegu rzeki - na lunch i potrzeby fizjologiczne. Zjadając przygotowane przez przewodników kanapki, podziwiamy wyrastające wprost z równiny majestatyczne tepui.

Obraz
© Magda Popek

Tajemnicze, stołowe góry to wizytówka tego regionu. Ich strome ściany porośnięte są jedynie u podnóża. W chmurach kryją się gołe skały. Tepui nie mają szczytów. Wieńczą je płaskie, zielone od roślin dachy. Są celem wypraw śmiałków i źródłem tutejszych legend. Jest tepui Słońca czy tepui Księżyca - wszystkie wspaniałe i sięgające nieba. Najwyższa góra w regionie ma przeszło 2,8 km wysokości n.p.m.

Auyan Tepui, czyli Diabelska Góra, z której wypływa Salto Angel, niewiele jej ustępuje - ma blisko 2,5 km wysokości. Po około 5 godz. wodnej podróży zza zielonych drzew i wyrastających niemal z dna rzeki skał wyłania się cel naszej wyprawy - najwyższy wodospad świata. Turyści nazywają go zwykle po hiszpańsku Salto Angel lub z angielskiego Angel Fall - od nazwiska amerykańskiego pilota, Jimmie'ego Angela, który poszukując złóż złota rozbił się na tepui i przypadkowo odkrył wodospad. Dla miejscowych Indian, potomków dawnych Karaibów, to po prostu "Kerepakupai-meru", czyli "Miejsce Najgłębszego Skoku".

Obraz
© Magda Popek

Choć już go widzimy, do celu czeka nas jeszcze godzinny spacer przez dżunglę. Pod górę. Wbrew obawom, nasza sześciolatka maszeruje przodem, zachwycając się niezwykłymi drzewami, lianami, kwiatami i tajemniczymi dźwiękami. Pierwsza dociera do punktu widokowego usytuowanego u podnóża wodospadu. Punt widokowy to tak naprawdę maleńki skrawek polanki i kilka sporych głazów, na które można się wdrapać, by znaleźć się z Salto Angel niemal na wyciągnięcie ręki.

Obraz
© Magda Popek

Miejsce jest do tego stopnia niezwykłe, że całą grupą zostajemy pod wodospadem zbyt długo i większość drogi powrotnej przez dżunglę odbywamy w całkowitych ciemnościach. Dopiero w nocy słyszymy, że las jest pełen zwierząt, które nagle wydają się być nieprzyjemnie blisko. Gdy bezpiecznie docieramy do rzeki, podpływa nasza łódź i przewozi nas na drugi brzeg do oddalonej o kilkadziesiąt metrów bazy noclegowej.

Obraz
© Magda Popek

Noc w Parku Narodowym Canaima robi chyba jeszcze wrażenie wrażenie niż sam wodospad. Bazę stanowią dwie spore, kryte blachą wiaty. Pod jedną czekają rozwieszone w dwóch rzędach hamaki - to sypialnia. Pod drugą zbudowano długi, drewniany stół z ławami po obu stronach - to z kolei jadalnia. W czasie, gdy my zdobywaliśmy wodospad, nasi przewodnicy zdążyli wyładować zapasy i przygotować prostą kolację, która po tak męczącym i emocjonującym dniu smakowała jak najwykwintniejsze danie. W naszym polowym hotelu znalazło się jeszcze jedno udogodnienie - wychodek i wielkie ognisko, przy którym spędziliśmy resztę wieczoru.

Obraz
© Magda Popek

Kto nigdy nie spał w hamaku rozwieszonym w środku dżungli, nie zasypiał przy dźwiękach szumiącej rzeki i huczącego w oddali wodospadu, wśród głosów milionów owadów, ptaków oraz przemykających między drzewami większych stworzeń… ten z pewnością powinien się przekonać, co stracił. Nie sposób opisać panujący w tej kakofonii dźwięków nocy niezwykły spokój. Trudno też wyobrazić sobie piękniejszy widok niż wschód słońca nad zieloną dżunglą, kryształową rzeką i w końcu imponującą górą, z której wypływa gigantyczny wodny strumień.

Obraz
© Magda Popek

Canaima to z pewnością miejsce, które warto wpisać na listę podróżniczych marzeń. Robi wrażenie tym większe, że aby ją zobaczyć, trzeba się trochę natrudzić - pogodzić z brakiem jakichkolwiek luksusów, zmęczyć fizycznie, może nawet wpaść do wody, gdy łódź się przewróci - nam się to zdarzyło w drodze powrotnej. Ale widok wodospadu, noc w dżungli, mijane po drodze tepui, spotkania z serdecznymi mieszkańcami tego odludnego zakątka świata, a na końcu kąpiel w niewielkich, wpadających wprost do rzeki malowniczych i szalenie zimnych wodospadach, zdecydowanie warta jest włożonego wysiłku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Tak widzą Polaków w Ameryce Południowej. Zapytaliśmy Kolumbijczyków o pierwsze skojarzenie

w podróżywenezuelasalto angel

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (12)

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (880 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.