Nie oddał płaczącemu dziecku miejsca przy oknie. Pasażerka oskarżyła go o brak serca
Jeden z pasażerów opisał na forum Reddit sytuację, w której odmówił oddania swojego miejsca przy oknie sześcioletniej dziewczynce. Mężczyzna specjalnie zarezerwował ten fotel, aby móc podziwiać widoki podczas lotu.
Pasażer siedział już na swoim miejscu, gdy na pokład weszła rodzina z córką. Ojciec miał miejsce przy przejściu, matka siedzenie środkowe, a dziewczynka miała usiąść na kolejnym miejscu przy przejściu.
Gdy dziecko zorientowało się, że nie będzie siedziało przy oknie, zaczęło płakać i domagać się miejsca pasażera.
Rodzice dziecka próbowali wymusić zamianę miejsca
Na początku rodzice próbowali uspokoić córkę, ale bezskutecznie. W końcu ojciec zwrócił się do mężczyzny z prośbą o zamianę miejsc. Pasażer uprzejmie odmówił, tłumacząc, że zarezerwował miejsce przy oknie, by cieszyć się widokiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwiedziła jarmark w europejskim mieście. "Najgorsze jedzenie"
Ojciec dziewczynki stwierdził, że "byłoby miło" ustąpić i że "to by mu nie zaszkodziło". Mężczyzna jednak pozostał przy swojej decyzji, uważając, że kaprys dziecka nie jest wystarczającym powodem do zmiany miejsca.
Dziewczynka płakała jeszcze przez ok. 10 minut, zanim matka uspokoiła ją za pomocą tabletu. Pasażer odczuwał jednak napięcie przez resztę lotu. Co jakiś czas widział krytyczne spojrzenia rodziców. Po wylądowaniu usłyszał, jak matka mówi: "niektórzy ludzie po prostu nie mają serca".
Internauci poparli podróżnego w decyzji
Podróżny przyznał, że mimo pewnych wątpliwości uważa, iż podjął słuszną decyzję. Wielu użytkowników Reddita wsparło go w komentarzach. "To nie twoja odpowiedzialność, by dostosowywać się do czyjegoś złego planowania czy kaprysu dziecka" – napisał jeden z nich.
Inni podkreślali, że rodzice nie powinni uczyć dzieci, że poprzez histerię mogą wymusić na innych spełnienie swoich żądań. "Nie byłeś niegrzeczny ani lekceważący, po prostu trzymałeś się swojego prawa do miejsca, które zarezerwowałeś" – skomentował kolejny internauta.
Źródło: independent.co.uk