Nielegalna atrakcja w Zakopanem. Mężczyzna został zatrzymany

Policja zatrzymała mężczyznę, który proponował turystom na Krupówkach zrobienie sobie zdjęcia z sową płomykówką. Gatunek ten jest chroniony prawem międzynarodowym. "Nie uczmy tego naszych dzieci" - apeluje Małgorzata Woźniak-Słota, zastępca naczelnika Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Krakowie.

Sowa płomykówka jest gatunkiem chronionym Sowa płomykówka jest gatunkiem chronionym
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  MSI

Mężczyzna oferujący turystom możliwość sfotografowania się z sową płomykówką został zatrzymany w środę 28 lutego na deptaku w Zakopanem. Zwierzę przejęli funkcjonariusze z małopolskiej Krajowej Administracji Skarbowej i przetransportowali do lekarza weterynarii.

Sowa była przemęczona i otępiała

- Płomykówka, tak jak wiele innych sów, jest gatunkiem chronionym Konwencją Waszyngtońską i polskimi przepisami o ochronie przyrody. Pomijając aspekt prawny, sowy to nocne ptaki drapieżne. Zmuszanie ich do aktywności w dzień jest po prostu znęcaniem się nad nimi – przekazała Małgorzata Woźniak-Słota, zastępca naczelnika Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Krakowie i jednocześnie specjalistka z zakresu ochrony gatunków zagrożonych wyginięciem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Mieszka w Dubaju od 11 lat. Zdradza, czy miała seksoferty pracy

Sowa została zbadana przez lekarza weterynarii i do czasu zakończenia postępowania będzie przebywała w lecznicy. Oględziny weterynaryjne wykazały, że zwierzę jest przemęczone, osowiałe, nienaturalnie kiwa się na boki oraz ma przycięte i powyrywane pióra. Ponadto w klatce, w której przebywała sowa, nie było drążka, na którym sowa mogłaby stać. Taki drążek jest konieczny dla komfortu ptaków drapieżnych z pazurami.

- Każdy, kto chciałby pochwalić się w mediach społecznościowych zdjęciem z dzikim zwierzęciem, powinien mieć z tyłu głowy, że bierze udział w dręczeniu. Nie uczmy tego naszych dzieci – zaapelowała Woźniak-Słota.

Trzeba mieć pozwolenie, by posiadać chronione zwierzę

Sprawa zostanie skierowana prze policję do prokuratury, a w następnej kolejności Ministerstwo Klimatu i Środowiska zadecyduje o dalszym losie sowy. Zazwyczaj, jeżeli jest to możliwe, to takie zwierzęta wracają do swojego naturalnego środowiska.

Aby posiadać chronione prawem zwierzę, należy posiadać zezwolenie wydawane przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Celem Konwencji Waszyngtońskiej jest ochrona dziko występujących populacji zwierząt i roślin zagrożonych wyginięciem.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rewolucja na kolejnym polskim lotnisku. Koniec z limitem płynów
Rewolucja na kolejnym polskim lotnisku. Koniec z limitem płynów
Miała lecieć do Szkocji. Turystka została w Polsce
Miała lecieć do Szkocji. Turystka została w Polsce
Problem w nadmorskim kurorcie. "Mamy już dosyć tych intruzów"
Problem w nadmorskim kurorcie. "Mamy już dosyć tych intruzów"
Polska idzie jak burza. Wielkie ożywienie w trzech krajach Europy
Polska idzie jak burza. Wielkie ożywienie w trzech krajach Europy
Turystyczny raj najtańszym krajem na świecie. Bochenek chleba 3 zł, posiłek w restauracji 7 zł
Turystyczny raj najtańszym krajem na świecie. Bochenek chleba 3 zł, posiłek w restauracji 7 zł
Wielkie zmiany na gdańskim lotnisku. Przetarg już ogłoszony
Wielkie zmiany na gdańskim lotnisku. Przetarg już ogłoszony
Polska atrakcja z wyróżnieniem. Projekt uznany za jeden z najlepszych
Polska atrakcja z wyróżnieniem. Projekt uznany za jeden z najlepszych
Zbudują zupełnie nowe miasto. Gigantyczna  inwestycja nad Morzem Czerwonym
Zbudują zupełnie nowe miasto. Gigantyczna inwestycja nad Morzem Czerwonym
W sieci zawrzało. Mewa ukradła rybę z talerza turystki
W sieci zawrzało. Mewa ukradła rybę z talerza turystki
W tym roku prawdziwe szaleństwo w górach. Już 100 proc. miejsc niedostępnych
W tym roku prawdziwe szaleństwo w górach. Już 100 proc. miejsc niedostępnych
Tragedia na plaży w Egipcie. Polak nie żyje, a sprawę bada prokuratura
Tragedia na plaży w Egipcie. Polak nie żyje, a sprawę bada prokuratura
Pociąg dotarł do Polski bez kilku wagonów. Wszystko przez łosia
Pociąg dotarł do Polski bez kilku wagonów. Wszystko przez łosia