Trwa ładowanie...

Niemcy postawiły płot na granicy z Polską w obawie przed chorobą ASF. Jednak nie pomógł?

Niemcy odgrodziły się od Polski płotem o długości niemal 250 km. Jest to spowodowane obawą, że na ich kraj przedostaną się dziki zarażone chorobą afrykańskiego pomoru świń, przez którą nasi sąsiedzi mogą otrzymać zakaz eksportu wieprzowiny do krajów poza UE. Mimo przeszkody na teren Niemiec mógł się przedostać dzik z wirusem ASF.

Podobne ogrodzenie stanęło na granicy polsko-niemieckiej - zdjęcie poglądowePodobne ogrodzenie stanęło na granicy polsko-niemieckiej - zdjęcie poglądoweŹródło: Getty Images
d2ozb2p
d2ozb2p

Wirus wywołujący chorobę o nazwie afrykański pomór świń (ASF), zaczął rozprzestrzeniać się w naszym kraju pod koniec 2019 r. W związku z tym Niemcy podjęły decyzję, aby odgrodzić się od nas płotem o długości ok. 250 km. Brandenburgia ustawiła łącznie 120 km siatki, a Saksonia - 128 km. Ponadto władze Brandenburgii zdecydowały się zwiększyć liczbę polowań na dziki oraz na pobieranie próbek z każdego znalezionego martwego osobnika.

Znaleziono dzika prawdopodobnie zarażonego wirusem ASF

Mimo długiego ogrodzenia i tak doszło do niepokojącego zdarzenia. Niemieckie Ministerstwo Żywności i Rolnictwa poinformowało o podejrzeniu pojawienia się we wschodniej Brandenburgii pierwszego przypadku afrykańskiego pomoru świń. Jak informuje "Fakt", kilka kilometrów od granicy polsko-niemieckiej znaleziono martwego dzika. Eksperci pobrali już od niego próbkę, którą analizują w laboratorium Friedrich-Loeffler-Institut. Resort poinformował, że po zakończeniu analizy, federalna minister rolnictwa Julia Kloeckner przekaże informacje o wynikach.

d2ozb2p

Co to oznacza dla naszego sąsiada? Jeśli wynik będzie pozytywny, może stracić status "wolnego od ASF", czyli może zostać objęty zakazem eksportu niemieckiej wieprzowiny do niektórych krajów poza UE, choćby do Azji. Hodowcy obawiają się dużych strat.

Niemiecka minister rolnictwa Julia Kloeckner na szczycie w Brukseli w styczniu 2020 roku zaapelowała do Polski, aby tak, jak Brandenburgia i Saksonia, zadbały o barierę między naszymi krajami. Szefowa resortu rolnictwa zaoferowała pomoc ze strony państwa.

Źródło: Berliner Zeitung, Fakt

ASF i odstrzał dzików. Kołodziejczak: "Myśliwi są hobbystami, należy zaangażować służby"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2ozb2p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ozb2p

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj