Niemcy wprowadzają zmiany. Tak będzie trzeba podróżować
Podczas podróży z i do Niemiec samolotami oraz pociągami dalekobieżnymi wciąż należy zasłaniać nos oraz usta. Jednak, aby zapobiec kolejnej falii COVID-19, pa początku października u naszych sąsiadów zostaną wprowadzone zmiany. Nie wystarczą już zwykłe maseczki, będzie trzeba nosić te typu FFP2.
29.08.2022 | aktual.: 29.08.2022 09:26
Niemcy są jednym z nielicznych krajów w Unii Europejskiej, który wciąż utrzymuje obowiązek noszenie maseczek podczas lotów z i do tego kraju. Gabinet kanclerza Niemiec - Olafa Scholza - zatwierdził w środę 24 sierpnia ustawę, która reguluje kwestie dotyczące kontynuowania podstawowych środków ochronny przeciwko pandemii koronawirusa. Wszystko, aby lepiej przygotować się do spodziewanej jesienią i zimą kolejne fali pandemii COVID-19.
Ostrzejsze zasady od 1 października
W Niemczech cały czas obowiązkowe jest zasłanianie ust i nosa w samolotach oraz pociągach dalekodystansowych. Jednak od 1 października zasady mają zostać nieco zaostrzone. Jak zapowiedział niemiecki rząd, od tego momentu nie wystarczą zwykłe maseczki, konieczne będą te typu FFP2. Takie przepisy mają obowiązywać co najmniej do 7 kwietnia 2023 roku i będą dotyczyły wszystkich podróżnych od 14. roku życia. Dzieci w wieku od 6 do 14 lat będą mogły w dalszym ciągu zakrywać nos oraz usta zwykłymi maseczkami.
Minister sprawiedliwości podkreślił, że nie będzie już więcej blokad ani zamykania szkół - bez względu na to, jak pandemia rozwinie się w zimnych porach roku. - Studenci byli z pewnością grupą, która najbardziej ucierpiała w czasie pandemii - powiedział Buschmann.
Jeśli chodzi o restrykcje wjazdowe, to zdecydowano się przedłużyć aktualnie obowiązujące przepisy do końca września. Zgodnie z nimi przy wjeździe nie trzeba pokazywać certyfikatów ani testów. O tym jak później będzie wyglądać możliwość wjazdu do Niemiec, zadecyduje rozwój sytuacji pandemicznej.
Źródło: The Washington Post