Nietypowy widok w USA. Miasto pokryła morska piana
W ostatnich dniach nad Stanami Zjednoczonymi przechodziła zimowa burza. W sieci pojawiły się materiały, na których widać, jak wzburzone fale wdarły się na ulice Hampton, uszkadzając falochron oraz część budynków. Miasto wyglądało, jakby było pokryte śniegiem.
W niektórych częściach kraju zimowa burza przyniosła ze sobą obfite ulewy, a w innych zamiecie śnieżne i porywisty wiatr. W środę 11 stycznia rano szczególnie niebezpiecznie było na północnym wschodzie USA. Tam rozgrywały się sceny jak z filmu grozy.
Piana morska pokryła ulice Hampton
W słynnym kurorcie Hampton Beach w stanie New Hampshire fale wdarły się na ulice. Niektóre z głównych arterii komunikacyjnych zostały całkowicie zalane. Dużym utrudnieniem okazała się być również naniesiona przez fale morska piana. Pokryła ona ulice w znacznej części miasta. Aby ją usunąć, lokalne władze postanowiły wykorzystać pługi śnieżne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS7
- Matka Natura zawsze wygrywa - mówił w rozmowie z lokalnymi mediami szef policji w Hampton Alex Reno, cytowany przez portal TVN Meteo. - Właśnie oceniamy szkody. W niektórych miejscach prawdopodobnie doszło do uszkodzenia dróg - wyjaśnił.
Zimowa burza sieje spustoszenie w USA
Inny funkcjonariusz przekazał w rozmowie z mediami, że policjanci zaobserwowali uszkodzenia na falochronie w Hampton Beach i w pobliskich rezydencjach. W środę w mieście przez pewien czas panował stan wyjątkowy, policja zachęcała również mieszkańców do ewakuacji.
Czytaj także: Najwyższa w regionie. Nowa atrakcja za ponad 1,5 mln zł
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W sieci pojawiło się także mnóstwo zdjęć i filmów, na których widać skalę zniszczeń spowodowanych przez burzę. Zalane zostały domy i auta w znacznej części tego nadmorskiego miasta.
Źródło: TVN Meteo