Niezwykłe zjawisko u wybrzeży Australii. Chmury niczym skrzydła anioła
Dzięki NASA możemy cieszyć się wspaniałymi zdjęciami Ziemi z kosmosu. Tym razem amerykańska agencja opublikowała fotografię niezwykłej formacji chmur u wybrzeży Australii. Przypomina ona anielskie skrzydła.
29.11.2017 | aktual.: 29.11.2017 10:59
Zjawisko miało miejsce 17 października, ale dopiero teraz zostało opublikowane przez NASA. Chmury uchwycił sensor radiometryczny Visible Infaging Imaging na satelicie Suomi NPP, należącej do Narodowej Administracja ds. Oceanów i Atmosfery.
Początkowo naukowcy sądzili, że chmury uformowały się z zimnego frontu. Miała na to wskazywać ciemnoniebieska linia na mapie pogody opublikowanej tego dnia przez australijskie Biuro Meteorologii (BOM). Jednak Paul Lainio z BOM poinformował, że "skrzydła anioła" powstały w inny sposób.
Za niezwykły wzór odpowiada zjawisko atmosferyczne nazywane "falami grawitacyjnymi". Chmury powstały przez unoszące się i opadające kolumny powietrza. Na podobnej zasadzie, jak fale, tworzone przez płynącą łódź. Najpierw woda unosi się do góry, potem grawitacja sprawia, że przyciągana jest w dół.
- Efekt, jaki widzimy na zdjęciu, jest nietypowy. Aby powstał, potrzebny jest silny strumień antycyklonowego powietrza, który wytwarza fale grawitacyjne o odpowiedniej wielkości – mówi Lainio. – Fale grawitacyjne przywracają równowagę w atmosferze i zwykle pojawiają się na krótki czas – dodaje.