Norweski turysta zatrzymany we Włoszech. Za "pamiątki" musi słono zapłacić
Choć o zakazie wywożenia piasku z Sardynii mówi się od lat, temat powraca co roku jak bumerang. Tym razem na tamtejszym lotnisku został zatrzymany turysta z Norwegii, który próbował odlecieć z włoskiej wyspy z kamieniem o wadze 5 kg i workiem, w którym było 1,6 kilograma piasku z plaży. Czyny te są tam ścigane i surowo karane.
Agencja Ansa podała, że te "pamiątki" z wakacji na Sardynii Norweg usiłował wywieźć w bagażu, a zatrzymany został przez służby celne i Gwardię Finansową na lotnisku w mieście Alghero. Piasek zabrał z plaży w malowniczej miejscowości Rena Maiore.
Wysokie kary za wywóz piasku z Sardynii
Podróżny tłumaczył, że nie wiedział o zakazie zabierania piasku oraz innych elementów natury. Tłumaczenia te nie pomogły i - tak jak setki innych turystów w ostatnich latach - został ukarany wysoką grzywną.
Kara za wywóz piasku z plaży, muszli i kamieni, co uważane jest na wyspie za kradzież, wynosi od 500 do 3 tysięcy euro (2294 do 13 760 zł).
Władze Sardynii od lat borykają się z "okradaniem" przez urlopowiczów plaż. Media wciąż apelują do turystów o to, by nie próbowali przewozić butelek, woreczków i innych opakowań wypełnionych piaskiem. Pomimo tablic ostrzegawczych, informujących, że tego typu praktyki są surowo zabronione, problem tylko się pogłębia.
W 2020 roku, w którym z powodu pandemii odwiedzających było dużo mniej, włoska policja skonfiskowała ok. 100 kg piasku, kamieni i muszli, skradzionych z plaż Sardynii, nakładając grzywny dziesiątkom turystów.
Źródło: PAP