Nowy całoroczny bon turystyczny? Minister zabiera głos

Temat bonu turystycznego powraca jak bumerang szczególnie teraz, w sezonie letnim. Choć wydaje się, że szanse są nikłe, rodzice wciąż mają nadzieję na wprowadzenie kolejnych świadczeń na wakacyjny wypoczynek w kraju. Minister Sportu i Turystyki Andrzej Gut-Mostowy zabrał głos w tej sprawie.

Plaża nad Bałtykiem wypełniona tłumem turystów
Plaża nad Bałtykiem wypełniona tłumem turystów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Tomasz Warszewski
oprac. NGU

19.07.2023 | aktual.: 20.07.2023 06:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Bon turystyczny, który został wprowadzony w 2020 roku, cieszył się ogromną popularnością. Rodzice mieli wówczas do wykorzystania jednorazowe świadczenie w wysokości 500 zł na dziecko, a w przypadku dzieci z niepełnosprawnością dodatek wynosił 1000 zł. Przypomnijmy, że za pomocą bonu można było płacić np. za usługi hotelarskie czy bilety wstępów do różnych atrakcji turystycznych. Wszystkie bony turystyczne straciły ważność ostatniego dnia marca br.

Nadzieja na powrót świadczeń

Nowe informacje na temat bonu turystycznego, z którego z pewnością ucieszyłyby się wszystkie polskie rodziny z dziećmi, przekazał w rozmowie z Polsat News wiceszef Ministerstwa Sportu i Turystyki Andrzej Gut-Mostowy. - Tego typu instrumenty, które byłyby pewnym elementem zachęcającym do wypoczynku w krajowej bazie turystycznej, jak najbardziej na przyszłość powinny być wprowadzone - poinformował. - Wymagałyby konsultacji pomiędzy sektorem przedsiębiorców, pracowników i rządem - dodał minister.

Andrzej Gut-Mostowy podkreślił także, że nowy bon turystyczny mógłby obowiązywać nie tylko w trakcie wakacji, ale również poza wysokim sezonem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Minister dodał także, że bonami turystycznymi zainteresowani są nie tylko rodzice, ale i branża turystyczna, która mogłaby przeżywać znaczne ożywienie poza wysokim sezonem.

Czy jest szansa na nowy bon?

Według ministra nowy bon turystyczny mógłby zostać wprowadzony, ale dopiero po jesiennych wyborach. - Myślę, że jeżeli będzie wola wszystkich to w ciągu dwóch, trzech miesięcy po wyborach taki projekt jesteśmy w stanie zrealizować - podsumował.

Nawet jeśli nowy, całoroczny bon zostałby wprowadzony, nie będzie on działał w takiej samej formie jak dotychczas. Niestety nie istnieje możliwość, aby aktualnie przeznaczono cztery mld zł na owy cel. - Takiego programu na pewno nie będzie. Na tę chwilę trwają natomiast prace analityczne co do innej formy wspierania krajowej turystyki - mówił wiceszef Ministerstwa Sportu i Turystyki w rozmowie z PAP.

Źródło: Polsat News/PAP

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (59)