Odwiedzający włoskie miasto przesadzają. "To niedojrzałe, lekceważące i głupie"
Matera to wyjątkowy region Włoch, który od ponad 30 lat wpisany jest na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. W sieci wybuchła gorąca dyskusja, kiedy na jaw wyszło, co w tym miejscu robi londyńska grupa parkourowców - Team Phat. Włosi mają dość, a internauci nie przebierają w słowach.
Każdego roku do miasta Matera na południu Włoch przybywa ok. miliona turystów. Zachwycają się architekturą i klimatem miejsca, które w 2019 r. uznane zostało za Europejską Stolicę Kultury. Wiekowe budynki niszczeją jednak przez to, co wyprawiają na miejscu parkourowcy.
Niszczą włoskie dziedzictwo
Parkour to sport, polegający na pokonywaniu przeszkód, głównie w przestrzeni miejskiej, w jak najprostszy i najszybszy sposób, przy użyciu różnych technik. Nikt nie miałby nic przeciwko osobą praktykującym tę dyscyplinę, gdyby ci nie niszczyli przy tym dziedzictwa kulturowego, a właśnie to robi londyńska grupa.
Mężczyźni z grupy Phat publikują na swoich mediach społecznościowych nagrania, na których widać ich parkourowe wyczyny. Ostatnie filmiki zostały nagrane właśnie we włoskim miasteczku. Prezentują ich skoki po zabytkowych budowlach. Pod filmikami rozpętała się prawdziwa burza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Odwiedziła 37 włoskich miast. "Nie wyobrażałam sobie, że można tak żyć”
Czytaj też: Włoski kurort z nowym zakazem. Kary do 500 euro
"To miasto nie bez powodu jest wpisane na listę dziedzictwa UNESCO. Trzeba o nie dbać, a nie niszczyć", "To niedojrzałe, lekceważące i głupie zachowanie, które doprowadza do uszkodzenia bezcennych historycznych zabytków", "Mam nadzieję, że zostaną ukarani grzywną", "To nie parkour, to się nazywa wandalizm" - piszą internauci w komentarzach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Parkour in Ancient City of Matera 🇮🇹 | BIG Fail & Huge Jumps!
Niszczą zabytki i narażają swoje życie
Największe emocje wzbudziło jednak nagranie opublikowane u schyłku maja na Instagramie londyńskiej grupy. Widać na nim mężczyznę, który przeskakując z jednego budynku na ścianę innego, nagle upada. Nie tylko niszczy przy tym zabytkową ścianę, ale także naraża siebie na duże niebezpieczeństwo. "Powinni za to zapłacić!", "Kocham was i jesteście dla mnie inspiracją, ale myślę, że niszczenie zabytków dla zabawy jest egoizmem, a to małe miasteczko wygląda tak ładnie. Czy to było naprawdę konieczne?", "Powinni mieć zakaz wjazdu do Włoch" - grzmią internauci.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Jestem Włochem i też praktykuję parkour od prawie 8 lat. Miejsca mogą być szalone, ale Matera nigdy nie powinna służyć jako park parkourowy" - napisał inny internauta, a jego komentarz zebrał ponad 1,5 tys. reakcji.
Źródło: Team_Phat/CNN Travel