Ogromny problem na włoskiej wyspie. Kolejny turysta przyłapany

Piasek, kamienie czy muszelki nie przestają zachwycać turystów, którzy przybywają na Sardynię. Niestety wielu z nich postanawia te cuda natury wywieźć z włoskiej wyspy. Tak było w przypadku francuskiego turysty, który miał w samochodzie... 41 kg otoczaków i kamyków z chronionej plaży.

Lokalna straż ochrony przyrody niedawno zawiozła na plażę piasek i muszle zarekwirowane na lotnisku w tym roku

Źródło zdjęć: © Guardie Ambientali Sardegna

oprac. RI

30 sierpnia 2023, 06:11

Wywożenie piasku, kamieni czy muszelek z plaż na Sardynii to proceder, który niestety zdarza się bardzo często, mimo że to surowo zabronione. Turyści próbują przemycić takie pamiątki w bagażach, butelkach, a czasem nawet wysyłają je pocztą.

W pierwszej połowie tego roku na lokalnym lotnisku udało się zarekwirować ponad tonę tego typu znalezisk. Były wśród nich: piasek, muszle, skały, wyrywane rośliny, nasiona i cebulki chronionych endemizmów - poinformowali funkcjonariusze lokalnej straży ochrony przyrody.

Czytaj też: Bała się wywieźć piasek z plaży. Wysłała go pocztą

Miał w aucie 41 kg kamyków

W tym tygodniu funkcjonariusze Agencji Celnej i Monopolowej we współpracy z pracownikami ochrony Zarządu Systemu Portów Morskich Sardynii zatrzymali samochód francuskiego turysty i odkryli, że w bagażniku znajdują się ogromne ilości kamieni. Po zważeniu okazało się, że jest ich aż 41 kg. Mężczyzna chciał wjechać z nimi samochodem na statek płynący do Nicei w Porto Torres. Na szczęście służby były czujne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nadmorskie miasto kusi także po sezonie. "Ma wiele do zaoferowania"

W toku śledztwa wyszło na jaw, że kamienie zostały zabrane z morskiego obszaru chronionego Capo Caccia – Isola Piana na północnym zachodzie wyspy. Obszar ten słynie z rzadkich koralowców oraz różnych gatunków morskich zamieszkujących dno morskie.