Ogromny problem w Chorwacji. Muszą zdążyć przed sezonem
W Chorwacji trwa oczyszczanie wybrzeża z małych grudek ropy naftowej. O substancji media zaczęły donosić pod koniec kwietnia. Do tej pory nie podano oficjalnego powodu zanieczyszczenia plaż.
Wybrzeże Chorwacji ma być czyste przed sezonem - zdjęcie ilustracyjne
Tajemnicze grudki ropy, które pojawiły się w okolicach miejscowości Pula, jednej z najchętniej odwiedzanych przez turystów destynacji, budzą niepokój zarówno miejscowych, jak i turystów.
Grudki ropy w Chorwacji
Pod koniec kwietnia media obiegły zdjęcia pracowników w białych kombinezonach, którzy oczyszczają wybrzeże z zanieczyszczenia. Ropa ma postać małych łat, które przyczepiły się do skał wapiennych na plażach w turystycznej miejscowości.
Na ten moment nie podano jeszcze oficjalnego powodu zanieczyszczenia. Nie wiadomo też, skąd ropa wzięła się na wybrzeżu Chorwacji.
Trwa oczyszczanie plaż w Chorwacji
Ponieważ w Chorwacji zbliża się sezon turystyczny, oczyszczanie plaż nabiera coraz szybszego tempa. Jak mówi cytowana przez Reutersa dyrektor organizacji Natura Histrica, Silvia Buttignoni, na ten moment część plaż została już uprzątnięta.
- Duża część została uprzątnięta, zbliża się sezon turystyczny i turyści będą mogli przyjeżdżać, ale wciąż pozostaje dużo pracy – mówi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Co Zakynthos ma do zaoferowania turystom? "Atrakcji jest więcej niż czasu"
Problem pojawił się już w zeszłym roku, a oczyszczanie plaży trwa od kilku miesięcy. Plamy ropy dryfowały szybko i zaobserwowano je około 6 km od adriatyckiego wybrzeża Chorwacji. Nie wiadomo na ten moment, czy ropy nie będzie więcej.
Chorwacja, turystyczny raj
Chorwacja to rejon bardzo często odwiedzany przez turystów z całego świata, ukochany także przez Polaków. Stosunkowa bliskość i śródziemnomorski klimat sprawiają, że co roku przyjeżdżają tam tysiące turystów. Chorwacka Wspólnota Turystyczna poinformowała we wrześniu, że liczba turystów odwiedzających Chorwację przekroczyła milion. Polacy natomiast są czwartym najchętniej przyjeżdżającym narodem do tego kraju, zaraz po Niemcach, Austriakach i Słoweńcach.
Warto również zaznaczyć, że turystyka odpowiada aż za 20 procent gospodarki kraju, Brak turystów mógłby więc mocno zaszkodzić nadwyrężonemu już przez pandemię COVID-19 krajowi.
Źródło: Reuters.com
