Opolska wieś kryje prawdziwe skarby

Pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z 1447r. i mówi o istnieniu w Tułowicach parafii św. Rocha. Nazwa Tułowice pochodzi od imienia Tilo, niestety nie zachowały się żadne dane na jego temat. Jednym z nielicznych śladów po dawnych panach jest zachowana przy murze kościoła parafialnego płyta nagrobna Heinricha von Dreske zmarłego w 1598r.

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z 1447r. i mówi o istnieniu w Tułowicach parafii św. Rocha. Nazwa Tułowice pochodzi od imienia Tilo, niestety nie zachowały się żadne dane na jego temat. Jednym z nielicznych śladów po dawnych panach jest zachowana przy murze kościoła parafialnego płyta nagrobna Heinricha von Dreske zmarłego w 1598r.

Dobra tułowickie mają skomplikowaną historię rodową. W były własnością górnośląskiej rodziny von Bischofsheimów, którzy posiadali jeszcze kilka sąsiednich majątków. W XVI wieku wieś przeszła w ręce Mikolaja Dobischowskiego, potem przejął je Jan Pange z Sadów koło Niemodlina. W 1604 Polixena von Puckler kupiła Tułowice za 16.250 talarów. Dalej władali tu Praschmowie, by w 1835 oddać majątek Ernestowi von Frankenberg - Ludwigsdorf. Kolejny członek rodziny Ludwigsdorfów zlecił przebudowę pałacu. Majątek tułowicki w latach 30. XX wieku został odebrany von Frakenbergowi za to, że pozostawał w opozycji do reżimu hitlerowskiego. Ostatni dziedzic Konrad von Fankenberg zmarł bezpotomnie śmiercią samobójczą podczas ucieczki do Szwajcarii.

Pałac przebudowany w 1879r. przez hrabiego Fryderyka Frankenberg - Ludwigsdorf według projektu wrocławskiego architekta Carla Ludeckego. Posiadłoś charakteryzuje się bogatym wystrojem architektonicznym, zbudowana jest na planie litery U z wieżą bramną na środku głównego skrzydła. Pałac otoczony jest zabytkowym parkiem (wpisanym do Rejestru Zabytków Dóbr Kultury), a w nim m. in. cypryśnik błotny liczący 160 lat. W pobliżu dawny młyn wodny, czworak, stajnia, bażanciarnia, cmentarz dla psów. Obecnie na terenie pałacu znajduje się internat dla Zespołu Szkół.

W XVIII wieku w Tułowicach panował ród von Praschma. Hrabia Johann Nepomuk I Praschma, żeniąc się z Marią Anną Zierotin stał się właścicielem Niemodlina oraz Tułowic. To on rozwinął tułowicki przemysł: huty żelaza, młyny, cegielnie. W roku 1813 w przyzamkowych stajniach założył pierwszą wytwórnię tułowickiego fajansu. W roku 1842 hrabia Ernst von Franckenberg- Ludwigsdorf zainicjował tu produkcję delikatnego czarnego fajansu. Słynna na całym świecie manufaktura porcelany tułowickiej to późniejsze dzieło rodu Schlegelmilchów z Turyngii, którzy kupili zakład od Franckenberga w roku 1889. Słynna na całym świecie fabryka Schlegelmilcha, produkowała do 23 stycznia 1945 roku, dziś cenione wśród kolekcjonerów. Po wojnie zakład działał jako Fabryka Porcelitu „Tułowice”.

Zamek w Prószkowie

Pierwsze wzmianki o miejscowości pochodzą z 1250 r. W 1560 Prószków uzyskał prawa miejskie. Do 1769 r. był w posiadaniu rodziny Prószkowskich. W 1644r. Prószków został zniszczony na skutek działań wojennych (wojna trzydziestoletnia). W 1763 r. Leopold Prószkowski zbudował pierwszą w tej części Europy fabrykę fajansu. Na przełomie XIX i XX w. Prószków utracił prawa miejskie. Ponownie odzyskał je w styczniu 2002.

Znajduje się tu zamek obronny murowany, którego budowę rozpoczął w 1562 r. baron Jerzy Prószkowski, wysoki urzędnik cesarki. W myśl renesansowego założenia budowla łączy cechy reprezentacyjnej budowli z elementami obronnej warowni. W 1644r . spalony przez wojska szwedzkie, odbudowany i przekształcony w 1677 przez mediolańskiego architekta Jana Seregano, przez co obiekt zatracił pewne cechy budowli pierwotnej. W 1769r. po śmierci Leopolda Prószkowskiego, ostatniego z rodu przeszedł na własność rodziny Dietrichsteinów. Majątek należał do tej morawskiej rodziny do 1783, kiedy to odkupił go król pruski Fryderyka II. W latach 1845-1847 częściowo przekształcony w związku z adaptacją na Akademię Rolniczą, a po jej rozwiązaniu, dostosowywany do potrzeb szpitala. W chwili obecnej mieści się tu Dom Pomocy Społecznej.

Do dziś można obejrzeć, m.in. tarcze herbowe Prószkowskich (na zewnątrz budynku nad bramą wjazdową), dekoracje stiukowe z plafonami w dawnej sali rycerskiej i kaplicy, na dziedzińcu basen fontanny marmurowy prawdopodobnie z XVIII w. Na ścianach zewnętrznych (od strony parku) fragmenty scen batalistycznych i prawdopodobnie mitologicznych, wykonanych techniką sgraffitową.

Zamek można zwiedzić za zgodą starosty opolskiego po uprzednim uzgodnieniu terminu. Telefon do sekretariatu 77 4414060.

Renowację zamku w Prószkowie i pałacu w Tułowicach zakończono w 2011. Projekt był współfinansowany przez Unię Europejską ze Środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach RPO Województwa Opolskiego na lata 2007 – 2013, pod nazwą: "Remont i prace konserwacyjne Zespołu Pałacowego, w tym wykonanie prac odtworzeniowych malarstwa ściennego w Domu Pomocy Społecznej w Prószkowie oraz remont dachu w Zespole Pałacowym w Tułowicach w Zespole Szkół w Tułowicach".

W zespole pałacowym w Prószkowie poddano restauracji: zachowane partie malowideł ściennych - sgrafitta o tematyce figuralnej, kamieniarkę okienną i kamienne elementy systemu odpływowego do fosy, dekorację sztukatorską, odlewy gipsowe, sklepienie i ściany w sali rycerskiej, kamienny portal, kaplicę, a w niej sztukaterię na sklepieniach, obrazy, rzeźby, złocenia, elewacja całego budynku i iluminacja obiektu.

W zespole pałacowym w Tułowicach w ramach projektu przeprowadzono całkowity remont więźby dachowej i wymianę połaci dachowych w budynku pałacowym, ocieplenie dachu, demontaż i wymianę okien lukarn dachowych, wymiana drzwi do wieży i odtworzenie historycznych schodów w wieży, odtworzenie instalacji odgromowej oraz izolacji przeciwilgociowej i parochronnej .

Wybrane dla Ciebie

Pędził z zawrotną prędkością. Grozi mu więzienie i wysoka grzywna
Pędził z zawrotną prędkością. Grozi mu więzienie i wysoka grzywna
Losowali, co robić w Wenecji. Nie każdy odważyłby się na taki pomysł
Losowali, co robić w Wenecji. Nie każdy odważyłby się na taki pomysł
Nowy bon turystyczny już niebawem. Na jaką dopłatę można liczyć?
Nowy bon turystyczny już niebawem. Na jaką dopłatę można liczyć?
Wyjątkowa atrakcja w Łodzi. Rusza zwiedzanie "podziemnej katedry"
Wyjątkowa atrakcja w Łodzi. Rusza zwiedzanie "podziemnej katedry"
Jedno z najbardziej widowiskowych wydarzeń w Tatrach. Zapada w pamięci na całe życie
Jedno z najbardziej widowiskowych wydarzeń w Tatrach. Zapada w pamięci na całe życie
Familiada. Padło pytanie o ulubione miasto turystów
Familiada. Padło pytanie o ulubione miasto turystów
Spektakularne widoki w polskich górach. Oto najpiękniejsze panoramy
Spektakularne widoki w polskich górach. Oto najpiękniejsze panoramy
Ważna decyzja w Zakopanem. "Ogromne znaczenie"
Ważna decyzja w Zakopanem. "Ogromne znaczenie"
Tanio, czysto, ale bez szału. Sprawdził, jak jest w Hajduszoboszlo
Tanio, czysto, ale bez szału. Sprawdził, jak jest w Hajduszoboszlo
Złe wieści dla turystów. Podróż do USA droższa
Złe wieści dla turystów. Podróż do USA droższa
Zagadka pewnego tunelu. Wciąż nie wiadomo, skąd się wziął
Zagadka pewnego tunelu. Wciąż nie wiadomo, skąd się wziął
Europejska wyspa absolutnym hitem Polaków. Gigantyczny wzrost przyjazdów
Europejska wyspa absolutnym hitem Polaków. Gigantyczny wzrost przyjazdów