Orzeł przedni znów w Karkonoszach

W najwyższym paśmie Sudetów wspaniałego, dużego drapieżnika ostatni raz zaobserwowano w połowie XIX w. Niewykluczone jednak, że znów będzie można cieszyć oczy jego widokiem. Pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego twierdzą, że od ponad 2 tygodni regularnie widują orla przedniego.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY | Richard_Bartz
Anna Jastrzębska

Jeden z największych drapieżnych ptaków (2 razy większy od myszołowa). Ma majestatyczną sylwetkę, brązowe upierzenie, mocny dziób, silne nogi i pazury ostrzejsze niż u kota. Objęty w Polsce ścisłą ochroną gatunkową orzeł przedni nie gniazduje w Karkonoszach od blisko 2 stuleci. I choć, jak mówi przysłowie, pierwsza jaskółka wiosny nie czyni, są powody do radości, bo pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego donoszą, że regularnie widują przedstawiciela rzadko spotykanego w Polsce gatunku.

Jako pierwszy drapieżnikana dostrzegł na granicy z Górami Izerskimi Artur Pałucki. Przyrodnik twierdzi, że potem codziennie, między 5 a 6 godz. rano, widywał młodego osobnika polującego na cietrzewie. Mężczyzna nie zauważył żadnej obrączki, nadajnika, ani śladów, które mogłyby świadczyć o tym, że orzeł był uprzednio trzymany w niewoli. Czy specjalista mógł się pomylić? Są na to małe szanse, chocby ze względu na rozmiary ptaka, którego rozpiętość skrzydeł wynosi ponad 2 m.

Obraz
© Wikimedia Commons CC BY | Rocky

Pojawienie się drapieżnika w polskiej części Karkonoszy to bardzo dobra wiadomość. W kraju żyje bowiem tylko ok. 30 par orłów przednich, przy czym prawie cała populacja bytuje w Karpatach (Tatrach, Pieninach, Beskidzie Niskim i Sądeckim i Bieszczadach). Obecnie Czesi prowadzą reintrodukcję tych ptaków w Górach Odrzańskich. I choć, jak zaznaczają eksperci, jeden orzeł jeszcze nie świadczy o tym, że od razu drapieżniki sprowadzą się w polską część Sudetów. Ale kto wie? Tu miałyby idealne warunki do bytowania. Preferują bowiem gęste lasy i tereny górskie, z półkami skalnymi i innymi wysoko położonymi punktami do obserwacji terenu lub na założenie gniazda. Z pokarmem też nie miałyby problemu - żywią się bowiem średniej wielkości ssakami (jak kuny, susły czy świstaki), ptakami i gadami.

Ponieważ do drastycznego spadku liczebności orła przedniego przyczyniły się ingerencje ze strony człowieka (m.in. iepokojenie ptaków w czasie lęgów), obecnie w Polsce gatunek ten wymaga ochronny czynnej. Wokół gniazd obowiązuje strefa ochronna: przez cały rok w promieniu do 200 m, a okresowo w promieniu do 500 m od gniazda.

Będziecie wypatrywać na niebie rozłożystych skrzydeł?

Obraz
© Wikimedia Commons CC BY | Johann Jaritz
Wybrane dla Ciebie
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli