Paszporty szczepionkowe. Unijna "cyfrowa zielona przepustka" coraz bliżej
Komisja Europejska w końcu przestała odsuwać temat paszportów szczepionkowych. Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen poinformowała, że w marcu KE przedstawi wniosek legislacyjny dotyczący "cyfrowej zielonej przepustki". Jej celem jest bezpieczne przemieszczanie się po Unii Europejskiej lub za granicą.
W zeszłym tygodniu informowaliśmy, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zaapelowała o pośpiech we wdrażaniu certyfikatów szczepień, by zdążyć do lata. Czy będą one służyć jako paszporty i umożliwią zaszczepionym swobodne podróżowanie - decyzja nie zapadła.
Paszporty szczepionkowe - wniosek jeszcze w marcu
Kilka dni później sprawa jednak wygląda inaczej. Unijny paszport ma powstać do wakacji. "Jeśli chodzi o pytanie, jak mógłby wyglądać zielony cyfrowy paszport: w marcu przedstawimy wniosek legislacyjny" - powiedziała w poniedziałek von der Leyen.
"Celem jest dostarczenie: dowodu, że dana osoba została zaszczepiona, wyników testów tych, którzy nie mogli jeszcze otrzymać szczepionki i informacji o przejściu COVID-19. Cyfrowa zielona przepustka powinna ułatwić życie Europejczykom. Celem jest stopniowe umożliwienie im bezpiecznego przemieszczania się po Unii Europejskiej lub za granicą - w celach zarobkowych lub turystycznych" - wyjaśniła szefowa KE.
Paszporty szczepionkowe - kontrowersje
Po deklaracji von der Leyen nie milkną dyskusje. Paszporty szczepionkowe wzbudzają skrajne emocje. Wiele osób obawia się, że będą dyskryminujące.
Wicepremier Belgii Sophie Wilmes skrytykowała szefową KE Ursulę von der Leyen za słowa o "przepustce" szczepionkowej. Jej zdaniem pomysł certyfikatów szczepień jest dobry, ale słowo "przepustka" nie jest właściwe.
"Pomysł na ujednolicony europejski system, który umożliwia każdej osobie gromadzenie informacji o swoich szczepieniach, testach COVID-19 itp. Na jednym dokumencie cyfrowym (certyfikacie), jest dobry. Jednak… we wniosku pani Ursuli von der Leyen, pojęcie 'przepustki' jest mylące w stosunku do celu, któremu to ma służyć" - napisała Wilmes na Twitterze.