Piekło w powietrzu. Zatruli się podczas dziewięciogodzinnego lotu z Londynu
Lot Air India z Londynu do Bombaju zamienił się w prawdziwy koszmar, gdy 11 pasażerów i członków załogi doznało zatrucia pokarmowego. Podróż trwała dziewięć godzin, a chorzy uskarżali się m.in. na zawroty głowy i mdłości.
Linie Air India nie mają ostatnio najlepszej passy. W ostatnich miesiącach wiele lotów zostało odwołanych, a 12 czerwca samolot tej linii, lecący do Londynu, rozbił się krótko po starcie z międzynarodowego lotniska w Ahmabadadzie.
Zatrucie na pokładzie samolotu Air India
Teraz z kolei doszło do masowego zatrucia na pokładzie. Linie Air India potwierdziły incydent i podały, że zachorowało pięciu pasażerów i dwóch członków załogi.
Jednak wcześniejsze relacje naocznych świadków sugerowały, że poszkodowanych zostało nawet 11 osób, w tym sześciu członków załogi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turkusowa woda i rajskie widoki. Nieodkryty przez Polaków zakątek w ukochanym wakacyjnym kraju
Linie lotnicze Air India w oświadczeniu dla "Hindustan Times" podały: "Na pokładzie lotu AI-130 z Londynu Heathrow do Bombaju pięciu pasażerów i dwóch członków załogi zgłosiło, że odczuwało zawroty głowy i mdłości w różnych fazach lotu".
Dodano, że na lotnisku docelowym czekali medycy, gotowi, aby udzielić natychmiastowej pomocy.
"Dwóch pasażerów i dwóch członków personelu pokładowego, którzy nadal czuli się źle po lądowaniu, zostało przewiezionych do pokoju szpitalnego na dodatkowe badania przed wypisaniem. Badamy incydent" - zapewnił przewoźnik.
Objawy, takie jak zawroty głowy i nudności, mogą również wynikać z niskiego poziomu tlenu, ale w tym przypadku taki scenariusz wydaje się mało prawdopodobny. Jak podkreślają eksperci, wygląda to na zwykłe zatrucie pokarmowe.
Co ciekawe, piloci wyszli z tej sytuacji bez szwanku, chociaż spożywają te same posiłki co pasażerowie. Standardowe praktyki bezpieczeństwa lotniczego często obejmują serwowanie dowódcy i pierwszemu oficerowi posiłków przygotowywanych w oddzielnych kuchniach, aby ograniczyć ryzyko w takich sytuacjach.
Źródło: The Sun