Pies zaatakował dziewczynkę na lotnisku. Matka żąda ogromnego odszkodowania
Do dramatu doszło na lotnisku w Portland. 5-letnia Gabriella chciała pogłaskać psa, ten dotkliwie ją pogryzł. Matka dziecka wniosła sprawę do sądu. Żąda 1,1 mln dol. odszkodowania (ponad 4 mln zł).
Mirna Gonzalez zaskarżyła linie lotnicze Alaska Airlines oraz właściciela psa za niedopilnowanie bezpieczeństwa dziewczynki. 5-letnia Gabriella została pogryziona przez pitbulla, który stanowił "emocjonalne wsparcie" dla podróżującej kobiety.
Pies na terenie lotniska nie miał ani kagańca, ani nie znajdował się w klatce do przewozu zwierząt. Przewoźnik pozwala na towarzystwo zwierząt w uzasadnionych przypadkach. Pitbull pełnił rolę "emocjonalnego wsparcia" dla osoby cierpiącej z powodu zaburzeń lękowych.
Zaczęło się niewinnie. Dziewczynka zapytała właścicielkę psa, czy może pogłaskać zwierzaka. Ta wyraziła zgodę, jednak czoworóg zachował się agresywnie i ugryzł Gabriellę. Poszarpał jej twarz, powodując poważny uszczerbek na zdrowiu.
Mirna Gonzales skierowała sprawę do sądu i żąda od linii lotniczych oraz od właściciela zwierzęcia łącznie 1,1 mln dol. odszkodowania (ponad 4 mln zł). 100 tys. dol. za koszty leczenia oraz 1 mln dol. rekomepensaty za ból i cierpienie dziecka.
Nie podano, co stało się z pitbullem, który zaatakował dziewczynkę.
Źródło: Fox News
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Tak na lotnisku traktuje się bagaże