Pitbull w Krakowie. "Im mniej dostępnych noclegów, tym szybciej rosną ceny"

Fani Pitbulla z niecierpliwością czekali na ogłoszenie koncertów w Polsce. Gdy bilety trafiły do sprzedaży, wirtualne kolejki były długie, a miejsca na płycie, najbliżej sceny, rozeszły się błyskawicznie.

- Jestem bardzo podekscytowana tym, że pierwszy raz zobaczę i usłyszę na żywo króla wszystkich dyskotek, które miały miejsce w podstawówce w 2011 r. Nie mogę się też doczekać aż zobaczę fanów przebranych za Pitbulla (łysa peruka, krawat, biała koszula, czarna marynarka), chociaż pewnie wiele osób postawi tylko na perukę i odpuści sobie tak zakryte ubrania w tak gorąca pogodę - mówi WP Anna Lewandowska z Łodzi, która wybiera się na koncert Pitbulla w Krakowie.

Zobacz też: Ukochane miasto Polaków w USA. W tym roku padnie rekord

Dla wielu osób koncert Pitbulla to spełnienie marzeń. Aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, warto pamiętać o kilku kwestiach organizacyjnych. Przede wszystkim, zaleca się wcześniejsze przybycie na miejsce, aby bez stresu zająć dogodne miejsce.

Warto również zwrócić uwagę na regulamin wydarzenia, który może zawierać informacje o zakazie wnoszenia niektórych przedmiotów. Organizatorzy przypominają, że bezpieczeństwo uczestników jest priorytetem. Regulamin obecnie jednak nie jest jeszcze dostępny w sieci. Internauci za to dają sobie porady w sieci.

"Ciekawe, czy pozwolą na koncert cokolwiek wnieść" - zastanawiają się w komentarzach pod postem informującym o wydarzeniu. "Wczoraj na koncercie Justina Timberlake'a w Warszawie każdy wniósł mała torebeczkę/nereczkę na tel. Tylko naprawdę małą, ale bez problemów" - czytamy.

Warto mieć na uwadze fakt, że na początku czerwca, podczas koncertu Billie Eilish, uczestnicy byli zmuszeni do pozostawienia swoich rzeczy w dość kontrowersyjnym "depozycie", który znajdował się na ziemi przed stadionem. Lepiej zatem nie brać ze sobą zbyt wielu rzeczy.

- W dniu koncertu w Krakowie ma być ponad 30 stopni C., więc tym razem zdecydowanie odpuszczę sobie wczesne kolejkowanie, żeby uniknąć wszelkich potencjalnych problemów zdrowotnych związanych z przegrzaniem organizmu, które mogą obniżyć poziom radości czerpanej z koncertu. Wolę zachować siły na koncert, na którym za sprawą Pitbulla i jego tancerek będzie wystarczająco gorąco - dodaje Ania.

Pitbull ma w Polsce wielu fanów, a jego koncert przyciągnie do Krakowa sporo turystów z Polski i zagranicy, co przekłada się na widocznie malejącą dostępność noclegów w mieście.

Obecnie (20 czerwca) wskaźnik dostępności na portalu Nocowanie.pl na noc z 23 na 24 czerwca wynosi zaledwie 13,5 proc. a średni koszt pobytu dla dwóch osób to około 450 zł za dobę. Z kolei na portalu Booking.com niedostępnych jest już 81 proc. miejsc w tym terminie.

- Z naszych obserwacji wynika, że wielu turystów i fanów muzyki decyduje się na rezerwacje w ostatnim momencie, co oznacza, że w najbliższych dniach możemy spodziewać się dalszego spadku dostępności oraz wzrostu cen. Najbardziej atrakcyjne lokalizacje w centrum Krakowa i w pobliżu Tauron Areny znikają jako pierwsze, a im mniej dostępnych noclegów, tym szybciej rosną ceny - mówi WP Karol Wiak z portalu Nocowanie.pl.

Wiak wyjaśnia także, że tuż przed samym koncertem średnie ceny noclegów mogą wzrosnąć nawet o 15–25 proc. w stosunku do obecnych stawek, szczególnie jeśli popyt utrzyma się na wysokim poziomie. Osoby planujące przyjazd na koncert powinny rozważyć rezerwację jak najszybciej, by uniknąć wysokich kosztów lub ograniczonego wyboru.

Czytaj także: Wideo z plaży w Gdańsku. Nie każdy by się odważył

Koncerty Pitbulla w Krakowie to nie tylko muzyka, ale także wyjątkowe show. Artysta znany jest z energetycznych występów, które przyciągają tysiące fanów na całym świecie. To ostatnia szansa, by zobaczyć Pitbulla na żywo w Polsce w ramach tej trasy koncertowej.

Źródło: WP Turystyka