Plaga pluskiew w Krakowie. Jest afera o źródło problemu
Mieszkańcy Krakowa alarmują o wzrastającej liczbie pluskiew w mieście. Choć podejrzenia wielu osób padają na miejską komunikację, MPK stanowczo zaprzecza takim zarzutom. Do działań wezwano prezydenta miasta.
27.11.2024 | aktual.: 27.11.2024 14:45
Krakowianie coraz częściej zgłaszają przypadki obecności pluskiew w swoich domach i miejscach publicznych. Sytuacja dotknęła w szczególności dzielnicę Nowa Huta, jednak problem jest widoczny także w innych częściach miasta.
W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" radna Magdalena Mazurkiewicz z Platformy Obywatelskiej poinformowała o licznych sygnałach od mieszkańców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Plaga pluskiew staje się poważnym zagrożeniem dla higieny i zdrowia publicznego. Z wielu sygnałów docierających od mieszkańców wynika, że pluskwy pojawiły się zarówno w przestrzeniach publicznych, jak i w prywatnych mieszkaniach - wyjaśniła radna.
Apel do prezydenta Krakowa
Mazurkiewicz skierowała do prezydenta Krakowa, Aleksandra Miszalskiego, interpelację z prośbą o podjęcie pilnych działań. W piśmie zaapelowała o wprowadzenie dodatkowych dezynfekcji w pojazdach MPK oraz o intensyfikację kontroli ich stanu higieny. Wskazała również na konieczność zajęcia się problemem w przestrzeniach publicznych.
Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK, zdecydowanie zaprzeczył, aby autobusy i tramwaje mogły być przyczyną rozprzestrzeniania się insektów. Jak zapewnił, "wszystkie pojazdy komunikacji miejskiej są codziennie myte i zamiatane", a w żadnym z nich nie stwierdzono obecności pluskiew.
Pluskwy mogą się mnożyć na starych osiedlach Krakowa
Andrzej, właściciel firmy zajmującej się dezynfekcją i dezynsekcją w Krakowie, zauważył, że problem pluskiew w Nowej Hucie rzeczywiście przybrał na sile w ostatnim roku. Wskazał, że przyczyną mogą być stare osiedla, gdzie insekty znajdują dogodne warunki do rozmnażania się. Jego zdaniem, problem jest złożony i wymaga kompleksowego podejścia – od działań prewencyjnych po skuteczne zwalczanie.
Plaga pluskiew w Krakowie budzi coraz większe obawy mieszkańców. Choć MPK odpiera zarzuty, a eksperci wskazują na wieloczynnikowe przyczyny problemu, niezbędne są konkretne kroki, aby sytuacja nie eskalowała.
Źródło: Gazeta Wyborcza