Pociąg z Polski do Chorwacji nie ruszy? Zgodę wydano rok temu
Informacja o tym, że RegioJet planuje uruchomić bezpośrednie połączenie kolejowe pomiędzy Polską a Chorwacją, wzbudziła entuzjazm wśród wielu turystów. Nic dziwnego, wszak położony nad Adriatykiem kraj to jeden z ulubionych kierunków Polaków. Jednak, mimo że od wydania zgody przez UTK minął już rok, to nie zapowiada się, żebyśmy w te wakacje mogli skorzystać ze wspomnianego połączenia.
W 2020 roku RegioJet uruchomił połączenie kolejowe z Pragi do Chorwacji. Okazało się ono hitem i to nie tylko wśród Czechów, ale również Polaków. W efekcie czeski przewoźnik wpadł na pomysł, aby pociąg do Chorwacji kursował też z Polski.
Opublikował nawet planowany rozkład połączeń, a w styczniu 2022 roku Urząd Transportu Kolejowego przyznał RegioJet dostęp do odcinka trasy na terenie Polski. Zgodę wydano na ponad cztery lata — od 15 czerwca 2022 roku do 26 września 2026 roku. Jednak pociągu, na który czekało wielu turystów z naszego kraju, nadal brak w rozkładach.
Pociągiem z Polski do Chorwacji nie w tym roku
W zeszłym roku mówiono, że połączenie nie wystartuje ze względu na zbyt krótki czas między wydaniem decyzji przez UTK a startem sezonu letniego. Jednak czeski przewoźnik nie podał żadnych konkretnych powodów. Jak informuje "Gazeta Wyborcza" pociąg z Polski do Chorwacji nie ruszy i w te wakacje.
"W 2023 r. RegioJet nie będzie obsługiwał trasy Polska – Chorwacja. Nadal natomiast będzie obsługiwał trasę Praga – Rijeka" – poinformowało "GW" biuro prasowe firmy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS4
Nad Adriatyk pociągiem z Pragi
W systemie rezerwacyjnym nie ma jeszcze biletów na tegoroczne pociągi z Pragi do Chorwacji, ale w poprzednich latach kursowały one od czerwca niemal do końca września. W lipcu i sierpniu połączenie było realizowane codziennie, a w czerwcu i wrześniu trzy razy w tygodniu.
Ceny za bilet z Pragi do Rijeki zaczynały się od 590 koron czeskich (ok. 116 zł) za miejsce do siedzenia i od 790 czeskich koron (ok. 156 zł) za miejsce w kuszetce. Pasażerowie otrzymują śniadanie oraz mają dostęp do darmowych ciepłych napojów. Z kolei chcący dojechać do Splitu musieli liczyć się z nieco większym wydatkiem — odpowiednio 890 czeskich koron (ok. 175 zł) i 1090 czeskich koron (ok. 215 zł).
Źródło: "Gazeta Wyborcza", RegioJet, WP