Pojechał autem do Chorwacji. Na miejscu odkrył, co miał pod zderzakiem

Turysta z Polski wybrał się samochodem do Chorwacji. Gdy dojechał na miejsce, zauważył pod zderzakiem kawałek szarego futra. Zajrzał pod samochód i odkrył, że całą drogę wiózł schowanego tam kota.

Mężczyzna nieświadomie przywiózł kota do Chorwacji Mężczyzna nieświadomie przywiózł kota do Chorwacji
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Facebook.com - Olkusz.tv
Monika Sikorska

Można powiedzieć, że historia to szczęście w nieszczęściu. Okazało się, że zwierzę, które Sławek Tomsia nieświadomie przywiózł do Chorwacji to zaginiona dzień wcześniej w Olkuszu kotka o imieniu "Blue".

Zaginiony kot odnalazł się tysiąc kilometrów od domu

"Wyskoczyła z okna mieszkania na czwartym piętrze i schowała się w zderzaku samochodu, którym sąsiad pojechał chwilę później na wakacje nad Adriatyk. Na miejscu, po piętnastu godzinach jazdy, zauważył, że mu - cytat: pierze wystaje ze zderzaka" - czytamy w poście udostępnionym na profilu Olkusz.tv na Facebooku. Okazało się, że kot pokonał w zderzaku samolotu trasę ok. 1000 km.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Turyści podzieleni. "Jeżdżą ludzie, którzy mają sentyment"

Do postu dołączono również zdjęcia, na których widać, w którym miejscu zderzaka schował się kotek. "Jak on zauważył to wystające futro, to ja nie wiem" - dziwią się internauci. "Ja bym na to nie zwróciła uwagi" - skomentowała jedna z użytkowniczek Facebooka.

Kot jest cały i zdrowy, wypoczywa na wakacjach

Na innych fotografiach widać, jak kotek wypoczywa na łóżku z mężczyzną, który zapewnił mu darmowe wakacje w Chorwacji. Poza lekko obtartym pyszczkiem, zwierzęciu nic nie dolega. Wróci do domu wraz z końcem urlopu mężczyzny, który pełnił rolę kierowcy.

"Właściciel powinien dorzucić się na paliwo i wakacje dla kota. A sąsiadowi flaszka się należy" - czytamy w komentarzach pod opublikowanym postem. "Niesamowita historia. Skok z czwartego piętra, podróż do Chorwacji pod zderzakiem jest prawie niewiarygodne. To cud, że wyszła z tego cało" - dziwią się internauci. "Kot, który jeździł Toyotą", żartują internauci - czytamy pod postem.

Wybrane dla Ciebie
Sensacyjne odkrycie w Wągrowcu. Archeolodzy zaskoczeni
Sensacyjne odkrycie w Wągrowcu. Archeolodzy zaskoczeni
Kusili biletami za 9 zł i ciastem za 2 zł. Ruszają nowe trasy przewoźnika w Polsce
Kusili biletami za 9 zł i ciastem za 2 zł. Ruszają nowe trasy przewoźnika w Polsce
Robią furorę w USA. Zastąpią Amerykanom psy i koty?
Robią furorę w USA. Zastąpią Amerykanom psy i koty?
Najtańsze all inclusive na grudzień. Wycieczki za mniej niż 1000 zł
Najtańsze all inclusive na grudzień. Wycieczki za mniej niż 1000 zł
Stan wyjątkowy w Brazylii. Rannych ponad 260 osób
Stan wyjątkowy w Brazylii. Rannych ponad 260 osób
Prawdziwe szaleństwo w USA. Aż 80 mln Amerykanów w podróży
Prawdziwe szaleństwo w USA. Aż 80 mln Amerykanów w podróży
Pierwsza taka podróż. Jaki kraj wybrał Leon XIV?
Pierwsza taka podróż. Jaki kraj wybrał Leon XIV?
Tragiczne skutki powodzi na rajskiej wyspie. Rośnie liczba ofiar
Tragiczne skutki powodzi na rajskiej wyspie. Rośnie liczba ofiar
Chcą przyciągnąć turystów. Remont dworca pochłonie 6 mln zł
Chcą przyciągnąć turystów. Remont dworca pochłonie 6 mln zł
Niezwykły jarmark w Polsce. Potrwa tylko jeden weekend, ale atrakcje robią wrażenie
Niezwykły jarmark w Polsce. Potrwa tylko jeden weekend, ale atrakcje robią wrażenie
"Szczególnie niebezpieczna" choroba powraca. Uważaj w tych wakacyjnych krajach
"Szczególnie niebezpieczna" choroba powraca. Uważaj w tych wakacyjnych krajach
Tragedia u wybrzeży Australii. Nie żyje kobieta zaatakowana przez rekina
Tragedia u wybrzeży Australii. Nie żyje kobieta zaatakowana przez rekina
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥