Pokazali nagranie z Krakowa. Wyszły na ulicę, nie zwracając uwagi na samochody
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie pokazujące zaskakującą sytuację, która miała miejsce w Krakowie. Samochody musiały się zatrzymać, kiedy na środku ulicy zauważono... łabędzie.
Taki widok w wielkim mieście nie zdarza się często 
Niecodzienna sytuacja miała miejsce w niedzielę 15 grudnia br. Na ul. Konopnickiej w rejonie Ronda Grunwaldzkiego w Krakowie ruch zatrzymały dwa łabędzie.
Łabędzie spacerowały po krakowskiej ulicy
"Spacer w tym miejscu to nie najlepszy pomysł…" - napisano pod nagraniem na facebookowym profilu Karków PL, gdzie opublikowano krótkie wideo, autorstwa użytkownika Instagrama o nazwie @hana_raoof. Widać na nim także mężczyznę, próbującego pomóc ptakom lub je przegonić.
- Według świadków przestrzegały ograniczeń prędkości, a ich płetwy spełniały wymagania techniczne, jednak łabędzie nie używały kierunkowskazów przy zmianie pasa. Podobno zmierzały do centrum handlowego, by zrobić przedświąteczne zakupy - skomentowała sprawę w żartobliwy sposób Platforma Komunikacyjna Krakowa (PKK), cytowana przez "Gazetę Krakowską".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy w czołówce. "Otrzymaliśmy blisko 40 czy 50 kartonów z listami, z czego 20 tylko z Polski"
Najprawdopodobniej łabędzie przybyły znad Wisły i nie potrafiły z jezdni poderwać się do lotu, by wrócić do miejsca, w którym żyją. Przechodni, którzy widza taką sytuację, powinny powiadomić Straż Miejską lub wyspecjalizowane instytucje, zajmujące się środowiskiem i opieką nad zwierzętami.
Łabędzie wstrzymały ruch w Gdańsku
Do bardzo podobnej sytuacji, którą udało się także zarejestrować na nagraniu, doszło w sierpniu w Gdańsku. Wówczas gigantyczny korek utworzył się na ul. Starogardzkiej z powodu... spacerujących jezdnią łabędzi. Grupka ośmiu ptaków poruszała się w tempie żółwia, a za nią powolutku podążał sznur samochodów. Kierowcy, którzy utknęli w korku, nie mieli pojęcia o zabawnym powodzie opóźnienia na drodze. Pasażerowie aut z przeciwnego pasa i przechodnie mieli niezły ubaw.
Źródło: "Gazeta Krakowska"/Facebook @Kraków PL
