Pokłóciły się o miejsce w barze. Skończyło się odgryzieniem kawałka palca
Monika Sozańska — niemiecka szpadzistka polskiego pochodzenia — wybrała się razem z koleżanką Brytyjką na wakacje do Tajlandii. Niestety, jeden z wypadów na tamtejszą plażę skończył się jak w horrorze. — Krew się rozbryzgała — mówiła Monika w rozmowie z mediami.
02.02.2023 | aktual.: 02.02.2023 15:50
Co może pójść nie tak podczas upalnego dnia na rajskiej plaży? Można np. wdać się w kłótnię z innymi turystami, która w skrajnych przypadkach może przerodzić się w akt agresji. Przekonały się o tym dwie turystki, które pokłóciły się z Rosjanami o... siedzenie w restauracji.
Rosjanka podczas awantury odgryzła Brytyjce kawałek palca
Monika oraz jej brytyjska przyjaciółka Angelina wypoczywały na tajskiej wyspie Koh Phangan. Wybrały się do jednego z plażowych barów. Jednak na miejscu okazało się, że w całym lokalu jest wolna tylko jedna pufa, która stała tuż przy parze Rosjan.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turyści pokłócili się o siedzenie, a do akcji po chwili wkroczył kelner. Pracownik baru przerwał awanturę i zadecydował, że wolne miejsce należy się Monice oraz jej przyjaciółce. Wtedy w rozwścieczoną Rosjankę najwyraźniej wstąpił szatan, bo wstała, podbiegła do Angeliny i odgryzła jej opuszek środkowego palca.
Po zajściu rosyjska turystka próbowała uciec z Tajlandii
– Złapała Angelinę za rękę i ugryzła ją. Potem wypluła ugryzioną część i się uśmiechnęła. Krew się rozbryzgała. To było jak z horroru – relacjonowała Polka w rozmowie z "Bildem". Brytyjkę przetransportowano do szpitala na sąsiedniej wyspie Koh Samui, gdzie udzielono jej pierwszej pomocy.
Następnie poszkodowana turystka udała się do rodzinnego kraju, gdzie lekarze będą próbowali odratować jej uszkodzony palec. Jeśli się nie uda, może czekać ją nawet amputacja.
Na miejsce przybyła policja, jednak Rosjanka nie miała przy sobie paszportu. Gdy pozwolono jej wrócić po niego do hotelu, próbowała opuścić kraj. Funkcjonariuszom udało się ją jednak ostatecznie schwytać.
Źródło: Bild, Wprost