Popularny park narodowy podnosi ceny. Za bilety zapłacimy ponad tysiąc złotych

Jedna z niezwykle popularnych atrakcji turystycznych w Indonezji podnosi ceny biletów wstępu. Chodzi o Park Narodowy Komodo. Osoby chcące na żywo zobaczyć słynne warany, muszą liczyć się z dużo większym wydatkiem.

Park Narodowy komodo podnosi ceny biletów wstępu (zdjęcie ilustracyjne)Park Narodowy Komodo podnosi ceny biletów wstępu (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | TREETHOT POLRAJLUM
oprac.  NGU

Park narodowy Komodo to jeden z 50 parków narodowych mieszczących się na terenie Indonezji. Wpisany jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Obszar parku składa się z setek małych wysepek, to właśnie tam zobaczyć można oglądać słynne warany.

Ceny idą w górę

O podwyżkach cen biletów wstępu do Parku Narodowego Komodo indonezyjski rząd mówił już dawno. Z uwagi na pandemię i problem branży turystycznej decyzje o podniesieniu cen zostały przeniesione w czasie. Teraz, gdy wszystkie koronawirusowe restrykcje zostały zniesione, o podwyżkach znów zrobiło się głośno. Zmiany są drastyczne, ponieważ cena ma wzrosnąć ze 150 tys. indonezyjskich rupii, czyli ok 46 zł, do aż 3,75 mln rupii (ok. 1165 zł).

Tak duże podwyżki cen wzbudzają kontrowersje, nie tylko wśród turystów, ale także wśród właścicieli lokalnych firm turystycznych czy restauracji. Jak wiadomo, wyższe ceny przekładają się na mniejsza liczbę turystów. Z powodu trwającego miesiąc strajku kilkuset przewoźników władze Indonezji postanowiły opóźnić wprowadzenie nowego cennika. Będzie on obowiązywał od 1 sierpnia 2023 roku zamiast wejść w życie już z początkiem sierpnia br.

Turystyka tylko dla elity?

Władze Indonezji swoją decyzję o podniesieniu cen biletów wstępu do Parku Narodowego Komodo tłumaczą próbą ograniczenia tłumów turystów oraz jednoczesną ochronę waranów z Komodo, które są gatunkiem zagrożonym wyginięciem.

Władze uspokajają lokalnych przedsiębiorców, twierdząc, że podwyżki i tak nie spowodują braku turystów na wyspach. Mimo to podkreślają, że ich celem jest ograniczenie masowej turystyki i postawienie na turystów premium.

Źrodło: Komodo National Park

Nowy trend w polskich górach. "Widać to wyraźnie"

Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"