Poznań. Pracownicy zoo wygłosili apel w telewizji. Potem stało się coś niezwykłego
Pracownicy ogrodu zoologicznego w Poznaniu poprosili na antenie "Wydarzeń" o pożywienie dla misiów z niedźwiedziego azylu, by zwierzaki mogły zapaść w sen zimowy. Nie spodziewali się takiego odzewu.
W Programie "Wydarzenia" wyemitowanym 24 września na antenie "Polsatu" wygłoszono apel o pomoc w zbiórce orzechów dla misiów, aby mogły najeść się przed zapadnięciem w sen zimowy. Od tego czasu do poznańskiego zoo spłynęło ok. dwóch ton orzechów.
- Zalała nas rzeka orzechowa - mówił w rozmowie z telewizją personel ogrodu. Opiekunowie misiów nie są pewni, czy zwierzęta zdążą skonsumować całe zapasy jeszcze przed odejściem jesieni.
Zoo w Poznaniu - widzowie dołączali życzenia do listów
Widzowie do paczek z darami dołączali również życzenia. "Macie mięciutkie futerko, przesyłamy wam orzeszki, żebyście nie głodowały zimą, bo was bardzo kochamy"- brzmiał jeden z listów od dzieci.
- Sadełko zostało wybudowane, pięknie państwu dziękujemy! Musimy powiedzieć, że tych orzechów mamy aż po sufit w magazynach, akcja przyniosła ogromny skutek, a tłuściutkie niedźwiedzie będę mogły pójść spać - tłumaczy w rozmowie z "Polsat News" Ewa Zgrabczyńska, dyrektor zoo w Poznaniu.
Zoo w Poznaniu - każdy miś zjada dziennie po 2 kg orzechów
Mieszkające w zoo misie powoli już przygotowują się do zapadnięcia w sen zimowy. Spożywają w tym czasie bardzo duże ilości pożywienia. Gienia, Cisna, Pietka, Ewka i Borys każdego dnia przyjmują ok. 16 tys. kalorii. Każdy miś samych orzechów zjada dziennie ok. 2 kg.
Źródło: "Polsat News"