Praca marzeń na jachcie. Polska para szuka niani dla swoich synów

Cztery lata temu postanowili spełnić marzenia. Sprzedali dom w Polsce i rozpoczęli życie na 15-metrowej żaglówce "Poly". Obecnie szukają opieki dla swoich synów.

4-osobowa rodzina przemierza morza i oceany na trimaranie
Źródło zdjęć: © www.instagram.com/sailoceans/
Iwona Kołczańska

Życie Ani i Bartka to gotowy materiał na film. Przez długie lata marzyli o życiu na wodzie, a w 2014 r. zdecydowali się zacząć działać. Lato spędzają żeglując na Morzu Śródziemnym, a zimę na Karaibach albo Bahamach.

Wraz z rodzicami podróżują dwaj chłopcy – 5-letni Kuba i 3,5-letni Julian. Żeglarstwo jest dla nich sposobem na życie w harmonii z naturą. – Doświadczamy życia, ludzi i miejsca na naszych własnych warunkach – mówią.

Ich przygody można śledzić w mediach społecznościowych, mają swoje konta na Instragramie, Facebooku, a także YouTubie.

Wczoraj para opublikowała niecodzienne ogłoszenie o pracę. Szukają osoby, która przez rok będzie nianią dla ich dzieci, ale jednocześnie, jak piszą, członkiem załogi i… rodziny. Za darmo będzie miała okazję zwiedzić wraz z nimi okolice Południowej Ameryki, Karaibów, Bahamów i zakończyć rejs w Europie.

Kandydat musi być ciekawy świata, kochać przygody oraz być otwarty na ludzi i nowe kultury. Żeglująca rodzina chce zatrudnić kogoś, kto ma ochotę rzucić wszystko i wyruszyć w świat, ale z drugiej strony nie boi się ciężkiej pracy. Koniecznie jest doświadczenie w pracy z dziećmi i znajomość języka angielskiego.

Do jego obowiązków będzie należało zajmowanie się dziećmi oraz kształcenie ich, pomoc w codziennych pracach na jachcie, w tym drobne naprawy, gotowanie, sprzątanie. Nie trzeba mieć doświadczenia żeglarskiego.

Kandydaci zamiast CV muszą wysłać wideo na swój temat. Termin zgłoszeń upływa 15 lipca.

Wybrana osoba rozpocznie pracę na przełomie września i października 2018 r. Ania z Bartkiem pokrywają koszty przelotów oraz wszelkie wydatki podczas rejsu. Za pracę nie ma wynagrodzenia pieniężnego, niania będzie jednak otrzymywać 150 euro (645 zł) kieszonkowego miesięcznie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Niedoceniany zakątek Europy

Wybrane dla Ciebie
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Zapomniana tradycja ożyła w polskim mieście. Mateczki wychodzą na ulice
Zapomniana tradycja ożyła w polskim mieście. Mateczki wychodzą na ulice
Problem w polskich lasach. "Jeżeli trend się utrzyma, mogą praktycznie zniknąć"
Problem w polskich lasach. "Jeżeli trend się utrzyma, mogą praktycznie zniknąć"
Cyklon na rajskiej wyspie. Co najmniej 334 osoby zginęły, a liczba wciąż rośnie
Cyklon na rajskiej wyspie. Co najmniej 334 osoby zginęły, a liczba wciąż rośnie
W końcu się doczekaliśmy. Rewolucja w PKP Intercity
W końcu się doczekaliśmy. Rewolucja w PKP Intercity
Przyciągają tłumy turystów. Ceny podobne jak w Polsce
Przyciągają tłumy turystów. Ceny podobne jak w Polsce
Takich tłumów na placu Defilad nie było od lat. "Walczyłam o życie w labiryncie stoisk"
Takich tłumów na placu Defilad nie było od lat. "Walczyłam o życie w labiryncie stoisk"
Kusili tanimi biletami. "Miała być konkurencja dla PKP Intercity - jest wtopa"
Kusili tanimi biletami. "Miała być konkurencja dla PKP Intercity - jest wtopa"
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟