Prawdziwy hit na wakacyjnej wyspie. "Tego się nie spodziewałam"

Podczas zwiedzenia Madery nie można ominąć stolicy - Funchal. Punkt obowiązkowy to wjazd kolejką linową do dzielnicy Monte, gdzie znajdują się piękne ogrody. Po ich zwiedzaniu czeka wisienka na torcie - wrócić do Funchal można bowiem w bardzo nietypowy sposób..

Kolejka do zjazdu saniami z Monte do FunchalKolejka do zjazdu saniami z Monte do Funchal
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Iwona Kołczańska

Madera, wyspa wiecznej wiosny, która jest idealnym kierunkiem na marzec, słynie z przepięknej roślinności. Można ją podziwiać na każdym kroku - także w centrum Funchal co chwilę mój wzrok przykuwa jakieś drzewo czy krzew o nietypowych owocach czy przepięknych kwiatach. Nic dziwnego, że do największych atrakcji Madery należą ogrody.

Monte Palace Tropical Garden - wyjątkowe ogrody nad Funchal

Jednym z nich jest Monte Palace Tropical Garden, do którego ze stolicy można dotrzeć w parę minut kolejką linową. Podczas jazdy podziwiam Funchal z lotu ptaka, którego pomarańczowe dachy pięknie komponują się z błękitem oceanu. Pogoda jest wymarzona - choć mamy początek marca, na termometrach 25 st. C, a na niebie żadnej chmurki.

Widok na Funchal z kolejki linowej
Widok na Funchal z kolejki linowej © WP | Iwona Kołczańska

Historia Monte Palace sięga XVIII wieku, kiedy Charles Murray, konsul angielski, kupił położoną tu posiadłość. W 1897 roku kupił ją Alfredo Guilherme Rodrigues, który wybudował okazałą rezydencję, przekształconą później w hotel o nazwie "Monte Palace Hotel".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Największe mity na temat Włochów. "Ananas na pizzy nie jest najgorszym złem"

W ogrodach otaczających ten wyjątkowy budynek jest 100 tys. gatunków roślin z całego świata. Z tej ogromnej kolekcji, rozciągającej się na obszarze 70 tys. m kw., wyróżniają się stuletnie sagowce, uważane za żywe skamieliny. Monte Palace Tropical Garden jest też domem dla wyjątkowych zwierząt - spotkamy tu m.in. pawie, flamingi czy łabędzie.

Ogrody pełne są także dzieł sztuki - zobaczymy tu wyroby kamieniarskie, kilka buddyjskich rzeźb, kamienne latarnie lub słynną kolekcję kafli z różnych epok i lokalizacji geograficznych.

Monte Palace Tropical Garden na Maderze
Monte Palace Tropical Garden na Maderze © WP | Iwona Kołczańska

Na spacer po ogrodach warto zarezerwować sobie sporo czasu - teren jest ogromny, a atrakcji masa. Po spacerze czeka mnie jeszcze jedno wyjątkowe przeżycie. Do Funchal nie wracamy kolejką linową, ale na... saniach, którymi zjadę ulicą.

Tradycyjne sanie - turystyczny hit na Maderze

Historia nietypowej atrakcji sięga początku XIX wieku, kiedy to sanie były po prostu środkiem transportu publicznego dla lokalnych mieszkańców, którzy mogli szybko przedostać się z wioski Monte do miasta Funchal.

Obecnie sanie przewożą tysiące turystów, a wyjątkowa podróż dostarcza im emocji oraz niezapomnianych widoków. Wykonane są z wikliny i osadzone na dwóch drewnianych płozach.

Gdy podchodzimy w okolice kościoła w Monte, skąd startują nietypowe pojazdy, nie mogę uwierzyć własnym oczom. Kolejka chętnych na przejażdżkę jest tak długa, że końca nie widać. Wiedziałam, że to turystyczny hit, ale tego się nie spodziewałam. W pierwszej chwili zaczynam się zastanawiać, czy nie zrezygnować, ale jednak zostaję. W końcu nigdzie indziej czegoś takiego nie spróbuję.

Kolejka do zjazdu tradycyjnymi saniami
Kolejka do zjazdu tradycyjnymi saniami © WP

Okazuje się, że kolejka tylko tak strasznie wygląda. Zarówno sań, jak i "carreiros", czyli sterujących nimi mężczyzn w charakterystycznych kapeluszach, jest bardzo dużo. Gdy tylko przyjeżdża transport sań z Funchal, cały wężyk turystów ma okazję zjechać z Monte.

Wsiadamy do sań, a "carreiros" ruszają bez ostrzeżenia, co wywołuje krzyki i salwy śmiechu. Można się poczuć trochę jak na rollercoasterze.

Zjazd saniami z Monte
Zjazd saniami z Monte © WP | Iwona Kołczańska

Mężczyźni mają na sobie białe koszule i specjalne buty na gumowej podeszwie, dzięki którym w razie potrzeby mogą zatrzymać sanki, które mogą się rozpędzić do 38 km/h. Dwukilometrowy odcinek pokonujemy błyskawicznie. Na trasie znajduje się wiele zakrętów i skrzyżowań, a na drogach normalnie jeżdżą samochody, co powoduje jeszcze większe skoki adrenaliny.

Przystanek końcowy znajduje się w Livramento na przedmieściach Funchal. Znajdziemy tam sklep z pamiątkami i bar. Stamtąd ruszają także autobusy i taksówki do centrum.

Zjazd tradycyjnymi saniami to hit na Maderze
Zjazd tradycyjnymi saniami to hit na Maderze © WP | Iwona Kołczańska

Zjazd saniami dla jednej osoby to koszt 25 euro (117 zł), dla dwóch osób 30 euro (140 zł, czyli 70 zł od osoby), a dla trzech 45 euro. Emocje - bezcenne.

Iwona Kołczańska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Zapomniana tradycja ożyła w polskim mieście. Mateczki wychodzą na ulice
Zapomniana tradycja ożyła w polskim mieście. Mateczki wychodzą na ulice
Problem w polskich lasach. "Jeżeli trend się utrzyma, mogą praktycznie zniknąć"
Problem w polskich lasach. "Jeżeli trend się utrzyma, mogą praktycznie zniknąć"
Cyklon na rajskiej wyspie. Co najmniej 334 osoby zginęły, a liczba wciąż rośnie
Cyklon na rajskiej wyspie. Co najmniej 334 osoby zginęły, a liczba wciąż rośnie
W końcu się doczekaliśmy. Rewolucja w PKP Intercity
W końcu się doczekaliśmy. Rewolucja w PKP Intercity
Przyciągają tłumy turystów. Ceny podobne jak w Polsce
Przyciągają tłumy turystów. Ceny podobne jak w Polsce
Takich tłumów na placu Defilad nie było od lat. "Walczyłam o życie w labiryncie stoisk"
Takich tłumów na placu Defilad nie było od lat. "Walczyłam o życie w labiryncie stoisk"
Kusili tanimi biletami. "Miała być konkurencja dla PKP Intercity - jest wtopa"
Kusili tanimi biletami. "Miała być konkurencja dla PKP Intercity - jest wtopa"
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀