Prowadzi stoisko na jarmarku. "Wiele osób przychodzi tylko do Totiego"
Na prawie 200 stoiskach jarmarku bożonarodzeniowego w Gdańsku można kupić nie tylko smakołyki z różnych zakątków świata, ale także ręcznie wykonywane szale i rękawiczki, świąteczne ozdoby czy zabawki. Stoisko z rękodziełem drewnianym ma tam Rafał Nachtygal. - Zacząłem to robić po wypadku, kiedy straciłem nogę. W międzyczasie uzbierałem na protezę, którą już kupiłem. Wiadomo, proteza ma części ruchome, które trzeba wymieniać i teraz zbieram na linery - przyznał wystawca w rozmowie z WP. Dodatkowo przy tym stoisku można spotkać przyjaciela pana Rafała - Totiego.