Pod Łodzią kryje się prawdziwa architektoniczna perełka. Już niebawem turyści będą mieli wyjątkową okazję wejścia do wnętrza "Podziemnej Katedry", czyli monumentalnych zbiorników wodnych na Stokach. - Miejsce jest przez większą część czasu niedostępne, teraz możliwość zwiedzania jest czymś wyjątkowym i szczególnym - powiedział w rozmowie z WP Bartosz Mielniczek, przewodnik po Łodzi.
"Podziemna Katedra", a w istocie gigantyczne zbiorniki wodne, znajduje się na łódzkich Stokach. Zaprojektował je na początku XX w. angielski inżynier William H. Lindley, jako element nowoczesnego systemu wodociągowego w mieście. Rurami woda trafia siłą grawitacji do domów w Łodzi.
Wyjątkowe miejsce udostępnione turystom
Tylko raz na kilka lat zdarza się, że zbiorniki są opróżniane, a wówczas Zakład Wodociągów i Kanalizacji udostępnia tę atrakcję turystom. - To niezwykłe miejsce jest trochę "zakazanym owocem", przez to, że jest tak trudno dostępne - powiedział nam Bartosz Mielniczek, przewodnik po mieście.
Kryjące się pod ziemią unikalne w skali Europy, zabytkowe obiekty inżynierskie, zachwycają tajemniczym, mrocznym klimatem i architektonicznym kunsztem. Sklepienie każdego ze zbiorników tworzy "las kolumn", który do złudzenia przypomina gotycką katedrę. - To jest świetne miejsce, jeżeli chodzi o rzemiosło, o piękno formy architektonicznej i o funkcjonalność - podsumował nasz rozmówca.
Podróżni mogą wejść do wnętrza zbiorników tylko w dniach od 6 do 26 października. Bilety w cenie 99 zł, udostępnione za pośrednictwem strony internetowej ZWiK, rozeszły się jednak w błyskawicznym tempie.